- Ogłoszenie przetargu na wykonawcę planujmy na przełomie czerwca i lipca tego roku - mówi Grzegorz Ostafijczuk, kierownik projektu - Odbudowa Zapory na rzece Witka.
Jeśli procedura przetargowa przebiegnie sprawnie to roboty budowlane powinny zacząć się w październiku. Ich zakończenie jest zaplanowane na koniec roku 2014.
Odbudowana zapora będzie miała zupełnie inną konstrukcję niż ta zniszczona przed dwoma laty przez powódź. Poprzednią zaporę zbudowano z ziemi, nowa powstanie z betonu.Jest to rozwiązanie bezpieczniejsze, szczególności w przypadku wystąpienia w przyszłości takich przepływów wody, które mogą powodować przelanie się jej przez koronę zapory. Taka sytuacja nastąpiła 7 sierpnia 2010 r.
- Gdyby znów doszło do takiego przypadku, woda przeleje się przez koronę betonowej konstrukcji, nie powodując rozmycia i zniszczenia zapory. Urządzenia upustowe odbudowanej zapory będą mogły bezpiecznie przepuścić znacznie większe ilości wody od zapory sprzed katastrofy - tłumaczy Grzegorz Ostafijczuk.
Odbudowana zapora będzie umożliwiać piętrzenie wody na zbiorniku Witka na poziomie sprzed katastrofy, a to znaczy, że pojemność oraz jego linia brzegowa zostanie zachowana. Przepławka dla ryb przy zaporze będzie zapewniała swobodną migrację ryb w obie strony rzeki.
Wstępnie szacuje się, że podczas odbudowy zapory zostanie zużyte ponad 20 tys metrów sześciennych betonu i ok. 1800 ton stali zbrojeniowej. Koszt budowy to blisko100 milionów złotych.
Elektrownia Turów inwestuje w zaporę ponieważ zbiornik Witka to jej główne źródło, koniecznej do produkcji prądu, wody. Po katastrofie zakład zaczął korzystać z
ujęcia brzegowego na Nysie Łużyckiej i ze zbiornika Zatonie. Zaczęto też budowę tymczasowej zapory, która pozwoliła na spiętrzenie wody i uruchomienie pompowni. Tymczasowa zapora nie zabezpieczy mieszkańców, w przypadku nadejścia wysokiej fali powodziowej.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?