Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zgorzelec: firmy przewozowe z powiatu nie chcą by na lokalny rynek weszła "obca firma"

TOK
Po likwidacji zgorzeleckiego PKS-u, właściciele firm przewozowych nie mogą dojść do porozumienia. Cierpią na tym pasażerowie
Po likwidacji zgorzeleckiego PKS-u, właściciele firm przewozowych nie mogą dojść do porozumienia. Cierpią na tym pasażerowie Paulina Gadomska
Zgorzelec. Właściciele firm przewozowych, które w regionie świadczą usługi transportowe zarzucili Krzysztofowi Bieleckiemu, właścicielowi firmy "Bielawa", że ten chce przejąć lokalny rynek przewozów. Według wersji zgorzeleckich przedsiębiorców, Bielecki miał już dopuszczać się takich praktyk w powiecie lubańskim.

Zgorzelec: firmy przewozowe walczą o rynek

– Nie otrzymałem żadnego bezpośredniego zarzutu od lokalnych przewoźników, dlatego też ciężko mi się do nich ustosunkować – tak krótko skomentował Krzysztof Bielecki obecną sytuację na rynku przewozów osobowych w powiecie zgorzeleckim.
– Najpierw zagęści rozkłady jazdy, a my nie wytrzymamy takiej konkurencji i zbankrutujemy. Wtedy będzie jeździć bardzo rzadko lub w ogóle zawiesi kursy – argumentował Mariusz Tyszecki, właściciel firmy przewozowej.

Zgorzelec: firmy przewozowe walczą o rynek

Sprawdziliśmy, jak sprawa wygląda w powiecie lubańskim. Karol Kusibab ze starostwa powiatowego przekazał nam, że firma Bieleckiego nie zawiesiła żadnego spośród wydanych pozwoleń, a z samym przewoźnikiem nie ma żadnych problemów. Dodajmy, że o problemie napisaliśmy po tym, jak do starostwa trafiła petycja o zapewnienie przewozów podpisana przez 300 mieszkańców z różnych części powiatu. Atmosfera zaostrzyła się jeszcze bardziej po nieprawdziwej publikacji, która ukazała się na jednym z portali zgorzeleckich. Napisano wtedy, że to nasz artykuł z listopada sprawił, że starostwo powiatowe postanowiło przyznać zezwolenia na wykonywanie przewozów dla Bieleckiego.
Te informacje natychmiast zdementował starosta zgorzelecki. – Przede wszystkim apeluje o rzetelność dziennikarską. Ponadto zaznaczam że nie jestem wrażliwy na publikacje dziennikarskie – skomentował Artur Bieliński.
Jak sytuacja wygląda obecnie? Urzędnicy ze starostwa przekazali nam, że po nieuzasadnionych zarzutach, które kierowano w ich stronę baczniej przyglądają się wszystkim przewozom realizowanym na terenie powiatu zgorzeleckiego.
Czy spokój zapanował na długo, okaże się w najbliższym czasie.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zgorzelec.naszemiasto.pl Nasze Miasto