Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Agencja towarzyska nadal funkcjonuje w Obornikach...

Administrator Oborniki.NaszeMiasto.pl
Prostytutki wciąż świadczą swoje usługi w mieszkaniu na osiedlu przy ul. Młyńskiej

W poprzednim numerze opisaliśmy na naszych łamach krótką, aczkolwiek barwną historię agencji towarzyskiej, funkcjonującej na terenie Obornik. Przypomnijmy, iż dwa tygodnie temu doszło do zatrzymania pary sutenerów, którzy czerpali korzyści finansowe z cudzego nierządu. Nielegalny proceder wyszedł na jaw, gdy jedna z prostytutek zgłosiła się na policję. Powodem był problem z rozliczeniem za świadczone przez nią usługi seksualne. Naszej redakcji udało się dotrzeć do szczegółów całej sprawy, z których wynika, że agencja towarzyska nadal funkcjonuje w Obornikach i co więcej, ma się całkiem dobrze.

Już kilka godzin po ukazaniu się piątkowego numeru „Tygodnia Obornickiego”, skontaktowała się z nami jedna z dziewczyn, która pracowała w obornickiej agencji towarzyskiej. W krótkiej rozmowie zdradziła nam, że pomimo zatrzymania właściciela nielegalnego interesu, jej koleżanki nadal oferują seks za pieniądze w mieszkaniu przy ul. Młyńskiej. - Po zatrzymaniu tego pana nic się nie zmieniło. Agencje prowadzi teraz jego wspólniczka, którą zwolniono z aresztu. Policja nic z tym nie zrobiła - mówi prostytutka, świadcząca do niedawna swoje usługi w Obornikach.

Postanowiliśmy sprawdzić czy agencja faktycznie nadal funkcjonuje. Bez problemu znaleźliśmy w internecie ogłoszenia pochodzące z Obornik. - Sympatyczna, miła, zgrabna blondyneczka zaprasza kulturalnych i trzeźwych panów do swojego prywatnego apartamentu - czytamy na jednym z portali z anonsami erotycznymi.

Po wybraniu numeru telefonu, zamieszczonego w ogłoszeniu odzywa się kobieta, przedstawiająca się jako Ariella. Miłym głosem zachęca do spotkania, oferując dyspozycyjność przez cały tydzień. Zapytana o lokalizację owego „apartamentu” bez problemu wskazuje adres. - Blok na ul. Młyńskiej. Dokładnie to 8 D. Numer mieszkania zdradzam dopiero, jak klient jest pod klatką. To takie środki bezpieczeństwa - wyjaśnia prostytutka.

Przejdź na następną stronę...

Rozmowa telefonicznie z niejaką Ariella jednoznacznie potwierdziła, że agencja nadal działa w Obornikach. Dlaczego więc policja nic z tym nie robi? Problemem okazuje się polskie prawo, w myśl którego prostytucja nie jest zakazana. Karze podlega jedynie czerpanie z niej korzyści majątkowych, co jest bardzo trudne do udowodnienia. - Musimy działać zgodnie z prawem. Będziemy cały czas przyglądać się temu mieszkaniu. Gdy tylko uda nam się zebrać materiał dowodowy, świadczący o tym, że jedna z osób czerpie korzyści finansowe z czyjegoś nierządu, to podejmiemy odpowiednie działania - wyjaśnia Maciej Fabke, naczelnik wydziału kryminalnego komendy powiatowej policji w Obornikach.

Czy policji uda się więc doprowadzić do ostatecznego zamknięcia agencji towarzyskiej przy ul.Młyńskiej?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oborniki.naszemiasto.pl Nasze Miasto