Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zgorzelec: Fabryka opakowań do aerozoli nie powstanie. Inwestor wycofał się ze swoich planów

TOK
Konferencja prasowa z 9 sierpnia 2012 r. Od lewej: dr Rolf Giesen, Iwona Krawczyk, Rafał Gronicz
Konferencja prasowa z 9 sierpnia 2012 r. Od lewej: dr Rolf Giesen, Iwona Krawczyk, Rafał Gronicz zgorzelec.eu
Czar prysł. W zgorzeleckiej strefie ekonomicznej nie powstanie pierwszy zakład, bo inwestor wycofał się ze swoich planów. Jak na razie żadna firma nie zainwestowała w strefie

Fabryka w Zgorzelcu nie powstanie
Fabryka opakowań aerozoli, która miała zostać wybudowana na terenie zgorzeleckiej podstrefy Specjalnej Strefy Ekonomicznej Małej Przedsiębierczości niestety nie powstanie.
Pod koniec kwietnia burmistrz Zgorzelca wraz z prezes SSEMP udali się do Kolonii na spotkanie z dr Rolfem Giesenem, głównym udziałowcem spółki. Giesen na spotkaniu wyjaśnił, że opóźnienia w budowie są spowodowane wewnętrznymi sprawami spółki.

Wtedy nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że budowa fabryki w Zgorzelcu nie dojdzie do skutku. Te informacje próbowaliśmy potwierdzić, ale niestety zarówno burmistrz, jak i prezes strefy byli powściągliwi w komentarzach.
– Spółka nie informowała nas o odstąpieniu od wcześniej zgłoszonych planów – przekazała 2 maja Renata Burdosz, rzecznik prasowy UM w Zgorzelcu. Iwona Krawczyk, prezes SSEMP odmówiła wtedy komentarza w tej sprawie, jednocześnie odsyłając nas do dr. Rolfa Giesena, głównego udziałowca spółki.

Tajemnicze powody zmiany planów
Skontaktowaliśmy się z Brigit Schmidden z Maxim Gropup, asystentką doktora Rolfa Giesena. Niestety, potwierdziła nasze przypuszczenia.
– Informuję, że pierwotnie zaplanowana budowa zakładu produkcyjnego opakowań do areozoli nie dojdzie do skutku – poinformowała Schmidden. Enigmatycznie wyjaśniła także przyczyny.
– W ciągu ostatnich miesięcy na drodze do realizacji projektu pojawiły się przeszkody, które spowodowały, że projekt “Aerosol International” musiał zostać wstrzymany. Ze względu na tę sytuację nie zajdzie potrzeba zatrudnienia personelu, zatem nie będziemy również tworzyć nowych miejsc pracy – dodała.
Warto przypomnieć, że pracę w nowym zakładzie w zgorzelcu według planów miało znaleźć nawet 312 ludzi. Ponadto w związku ze zgorzelecką inwestycją następne 200 osób miało zostać zatrudnione w Hucie Będzin, skąd miał być skupowany materiał.

Prezes strefy nadal nic nie wie
Sprawy nadal nie chce komentować Iwona Krawczyk, gdyż jak twierdzi, nie może ustosunkować się do informacji, których nie posiada.
– Dr Giesen, jak również jego pełnomocnik do dnia dzisiejszego (13.06.2013r. - przyp. red.) nie poinformował zarządu spółki o zmianach inwestycyjnych. Nie jesteśmy również w posiadaniu informacji o rezygnacji z inwestycji – wyjaśniła prezes strefy.
W tym wypadku i magistrat ma związane ręce, bo grunt należy do prywatnego przedsiębiorcy, więc nie ma możliwości podjęcia żadnych kroków prawnych.
– Inwestor kupił od nas działki inwestycyjne, które są teraz jego własnością i to on zdecyduje, czy i jak je wykorzysta – mówi Renata Burdosz.
Nie ma możliwości także, aby w tym miejscu powstał inny zakład, gdyż zezwolenie które wydano, dotyczy konkretnego projektu na tym obszarze. Jedynym ratunkiem jest zagospodorowanie pozostałych wolnych terenów, które należą do gminy miejskiej Zgorzelec, a objęte są statusem spejcjalnej strefy ekonomicznej. – Prowadzimy rozmowy, które na dzień dzisiejszy są jeszcze mało konkretne – mówi Iwona Krawczyk.
Łączna powierzchnia terenu Podstrefy Zgorzelec wynosi 16 ha. Powierzchnia działek kupionych przez Spółkę Aerosol International to 6 ha.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zgorzelec.naszemiasto.pl Nasze Miasto