Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Groził konkubinie, że pozbawi ją życia i porwie ich dwuletnie dziecko. Oprawca trafił do aresztu

HAK
arch. polskapresse/zdjęcie ilustracyjne
Na dwa miesiące do aresztu trafił Tomasz B., mieszkaniec Lubania, który pastwił się fizycznie i psychicznie nad swoją konkubiną. Groził też, że porwie ich dwuletnie dziecko. Gdyby tego było mało, mężczyzna w tym samym czasie groził innej kobiecie i mówił, że zgwałci jej nieletnią córkę!

Jak ustaliła Prokuratura Rejonowa w Lubaniu, 34-letni Tomasz B. znęcał się psychicznie i fizycznie nad swoją konkubiną Katarzyną S. przez ponad rok. Wyzywał kobietę, szarpał, popychał, pluł w twarz, kopał i bił pięściami. Groził pozbawieniem życia, uszkodzeniem ciała i spaleniem domu, a także porwaniem ich wspólnego dwuletniego dziecka. Miał on również poniżać pokrzywdzoną, a także zamykać ją w domu.

Jak informuje Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze 29 lipca 2018 roku, Tomasz B. wdarł się do zajmowanego przez Katarzynę S. mieszkania na terenie Lubania, gdzie groził jej pozbawieniem zdrowia i życia, znieważył ją oraz naruszył jej nietykalność uderzając pięścią w głowę i w ramię. W tym czasie groził też innej kobiecie pozbawieniem życia, podpaleniem domu oraz zgwałceniem jej nieletniej córki.

Funkcjonariusze Policji z Komendy Powiatowej w Lubaniu zatrzymali Tomasza B., który następnie został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Lubaniu. Usłyszał on zarzuty popełnienia łącznie siedmiu przestępstw, w tym znęcania się, naruszenia miru domowego, kierowania wobec dwóch osób gróźb karalnych, naruszenia nietykalności cielesnej oraz znieważenia. Podejrzany nie przyznał się do ich popełnienia. Tomasz B. obecnie przebywa w areszcie, gdzie pozostanie przez najbliższe dwa miesiące. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na luban.naszemiasto.pl Nasze Miasto