Świetlica wiejska w Jerzmankach w niedzielę wypełniła się stołami z produktami regionalnymi. Mieszkańcy wsi przygotowali swoje własnoręczne wyroby, takie jak witraże wykonane metodą Tiffaniego Katarzyny Ejsmont, bombki choinkowe, kartki świąteczne, frywolitki, świeczki i figurki z wosku pszczelego oraz inne atrakcje. Odwiedzający wysłuchali także koncertu Scholi Jerzmankowej. A takimi słowami jarmark w Jerzmankach opisał Arkadiusz Kucharski, fotograf: „Po czym poznać wiejski jarmark? Choćby po zapachu świeżo pieczonego ciasta, świeżo zaparzonej kawy podawanej przez naszą panią Marię, po zapachu świec, po uśmiechniętych twarzach, po ganiających po sali dzieciach, po koncercie naszej Scholi, której pozazdrościć nam może każda inna wieś.” Organizacją jarmarku zajęła się społeczność wsi Jerzmanki skupiona wokół strony „mojejerzmanki”.
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?