Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pieńsk: gmina kupiła hutę

Janusz Pawul
Huty szkła w Pieńsku to tradycja. Teraz będą służyły samorządowi
Huty szkła w Pieńsku to tradycja. Teraz będą służyły samorządowi Janusz Pawul
Teraz w hucie będzie urząd, a w urzędzie może być przychodnia

Samorząd odkupił od syndyka firmy Janusza Nowakowskiego hutę szkła Lucyna. Na taką transakcję zgodziła się jednogłośnie rada gminy. Jeśli zgodę na jej sfinalizowanie wyrazi także sąd, który nadzoruje pracę syndyka, gmina Pieńsk za 1,85 mln zł stanie się właścicielem terenu i niemal wszystkich obiektów dawnej huty szkła Lucyna (wcześniej Nysa). To w sumie 9 ha gruntów i kilkadziesiąt obiektów, w tym wiele zabytkowych. To m.in. dawne hale produkcyjne, budynki magazynowe, ale także wspaniały, przepięknie odrestaurowany budynek biurowy oraz dobudowany po wojnie, dawny zakładowy ośrodek zdrowia. Jedyna nieruchomość, której nie objęła ta transakcja, a która kiedyś była także częścią huty, to budynek dawnego żłobka zakładowego - przepięknie położona wśród drzew i równie ciekawie odrestaurowana willa.

- Nie było zbyt wiele czasu do namysłu. Ale Pieńsk to huty, a huty to Pieńsk, stąd odważna decyzja radnych, za którą im dziękuję – mówi burmistrz Jerzy Strojny. - Gdyby nie ona, na zmarnowanie poszłyby obiekty, które są perełką w skali nie tylko Dolnego Śląska – dodaje.
Decyzja o przejęciu huty nie była jednak powodowana jedynie sentymentem. Ma także poważny kontekst gospodarczy. - Ratujemy to miejsce dla następnych pokoleń, ale też liczymy na dobry biznes. Mamy nadzieję, że na bazie przejętego majątku uda się stworzyć nowe miejsca pracy, że znajdą się przedsiębiorcy, inwestorzy, którzy właśnie tam, we współpracy z nami, będą chcieli lokować swoją działalność – wyjaśnia Jerzy Strojny.
- Odtworzenie produkcji szkła nie wchodzi już raczej w rachubę, choć planujemy na bazie przejętych pomieszczeń utworzenie muzeum przemysłu szklarskiego i w tym kontekście niewykluczone, że zostanie uruchomiony jakiś niewielki piec do wytopu szkła. Bardziej jednak do celów pokazowych, czy artystycznych, niż do masowej produkcji – zapowiada burmistrz.

Przejęte budynki gmina wykorzysta także na własne cele. W planach jest przeniesienie do zabytkowego biurowca urzędu miasta i gminy i skumulowanie w jednym miejscu wszystkich gminnych jednostek komunalnych, m.in. ZUK, czy PEC-u. Miejsca wystarczy także m.in. na magazyny przeciwpowodziowe. Natomiast zwalniane w wyniku przenosin obiekty będą podlegały dzierżawie lub sprzedaży. Są też plany, by do budynku obecnego urzędu gminy przenieść ośrodek zdrowia.
- Pomysłów jest wiele, ale jest jeszcze zbyt wcześnie, by mówić o konkretach – zaznacza burmistrz Strojny.

Gmina Pieńsk to nie jedyny samorząd, który postanowił wziąć sprawy we własne ręce i przejąć od syndyka majątek upadłych zakładów pracy funkcjonujących przez lata na ich terenie. Podobne starania czyni także gmina Olszyna w pow. lubańskim, a burmistrz Leszek Leśko nie ukrywa, że gdyby ta operacja się powiodła, on także do dawnego biurowca Olszyńskich Fabryk Mebli przeniesie urząd miasta i gminy. W obiektach OFM miejsce dla siebie znalazłby także gminny ośrodek kultury i ochotnicza straż pożarna. Dawne hale miałyby zostać przebudowane na mieszkania.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zgorzelec.naszemiasto.pl Nasze Miasto