Pani Alina mieszka w Starym Zawidowie, jednak urodziła się we wsi Komorówko w woj. Poznańskim. Jak sama twierdzi, już w dzieciństwie pragnęła przelewać na papier swoje wyobrażenia dotyczące otaczającego ją świata. Pisała wiersze i opowiadania, które… najczęściej lądowały w koszu. Później, już w dorosłym życiu, nadal pisała (głównie opowiadania), jednak nie zdecydowała się na wydanie owoców tej twórczości. Dopiero gdy ukończyła 40 lat sięgnęła po rękopisy, które zalegały w szufladzie - poprawiała je i uzupełniała o nowe wątki, aż w 1997 roku zadebiutowała powieścią "Mezalians". W 2012 r. ukazała się kolejna powieść "Wiosenne marzenia", a następnie zbiór opowiadań "Pogoń za szczęściem" oraz "Planety i przestworza" (2014). Teraz na wydanie czekają trzy kolejne powieści pani Aliny.
- Żyję w swoim świecie. Pisanie jest dla mnie odskocznią i odprężeniem, a jednocześnie jak piszę, to mnie ogromnie dowartościowuje. Inspiruje mnie głównie przyroda. Bardzo ważna jest też umiejętność obserwowania i słuchania ludzi. Piszę głównie o miłości, ale też poruszam tematykę kryminalną, a nawet etykę zbrodni – zwierza się Alina Radzik-Piskaczek.
Filip Chajzer o MBTM
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?