Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Skromna, ale wygrana Karkonoszy Jelenia Góra. Na własnym boisku pokonały Górnik Złotoryja

Grzegorz Bereziuk
Grzegorz Bereziuk
W 13. kolejce czwartej ligi Karkonosze Jelenia Góra skromnie pokonały na własnym boisku Górnik Złotoryja 1:0. Wygrana pozwoliła jeleniogórzanom awansować na siódme miejsce w tabeli.

Karkonosze od początku zepchnęły rywali do defensywy. Wynik meczu mógł, a nawet powinien otworzyć Wawrzyniak, jednak będąc na piątym metrze źle trafił w futbolówkę. Chwilę później tuż obok słupka główkował Skydan. Natomiast strzał Gizińskiego nie miał prawa zaskoczyć Michała Piotrowskiego.

Złotoryjanie bardzo rzadko zapuszczali się w okolice pola karnego Karkonoszy, ale jeden z takich wypadów omal nie przyniósł im prowadzenia. Zieliński prostopadłym podaniem uruchomił Baszczaka, ten wpadł w pole karne jeleniogórzan i w pełnym biegu huknął w poprzeczkę. W 41. min z drugiej strony boiska kawał roboty na skrzydle wykonał Bębenek, który ograł Marchewkę, po czym wycofał piłkę do Gizińskiego, który mocnym strzałem ulokował ją w sieci. Piotrowski miał ją na rękach, jednak uderzenie było wystarczająco silne, by je przełamać.

Po zmianie stron złotoryjanie podjęli rękawicę by powalczyć przynajmniej o jeden punkt. Ich grą dobrze kierował Zieliński i to właśnie on otworzył drogę do bramki Marchewce, jednak ten nie poradził sobie z Kazakovem. Bramkarz z Ukrainy chwilę później okazał się też lepszy od Zielińskiego. Potem Górnik wciąż częściej posiadał piłkę, ale obrona Karkonoszy potrafiła rozbijać poczynania rywali przed własnym polem karnym. Konsekwencją dobrej gry defensywnej gospodarzy były groźne kontry. Po jednej z nich bliski podwyższenia rezultatu był Poszelężny. Dobrą okazję miał też Lekszycki, a Garbar w zasadzie powinien wykonać egzekucję. Na koniec Piotrowskiego postraszył jeszcze Gargas, ale wynik się już nie zmienił.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jeleniagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto