Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Służby przeciwpowodziowe w powiatach jeleniogórskim, zgorzeleckim i kamiennogórskim

Andrzej Kot
Andrzej Kot
Padający całą noc deszcz postawił wczoraj na nogi mieszkańców oraz służby przeciwpowodziowe w powiatach zgorzeleckim, jeleniogórskim oraz kamiennogórskim.

W Marciszowie koło Kamiennej Góry rzeka Bóbr osiągnęła stan alarmowy. Woda podpłynęła pod kilka gospodarstw. Na szczęście nie wlała się do domów i nie było potrzeby ewakuowania mieszkańców.

Na Nysie Łużyckiej przekroczony został stan alarmowy. W Radomierzycach sporo łąk zostało zalanych, bo znacznie podniósł się poziom wód gruntowych.
- Mieszkamy w teoretycznie bezpiecznym miejscu, ale obawy zawsze są - mówi Anna Adamczyk, mieszkanka Radomierzyc. Jak dodaje, niedawno skończyli razem z mężem remont domu po powodzi w sierpniu 2010 roku i nie wyobraża sobie kolejnego zalania budynku. - Tamta powódź pokazała, że woda jest zawsze groźna - mówi pani Anna.

WYSOKI POZIOM WÓD W DOLNOŚLĄSKICH RZEKACH

- Sytuacja jest poważna - nie kryje Piotr Pawlas, szef Powia-towego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Zgorzelcu.

Służby kryzysowe w gminach pełnią całodobowe dyżury i monitorują poziom rzek. Wody przybywa, bowiem gwałtownie topnieje śnieg w Górach Izerskich, po stronie czeskiej.

- Na razie nie ma decyzji o ewakuacji mieszkańców żadnej miejscowości - podkreśla Pawlas.

Ponieważ prognozy przewidują dalsze opady, służby deklarowały, że całą noc będą w pogotowiu. W gminie Bogatynia najbardziej zagrożony jest Porajów, przez który płynie Nysa Łużycka. Mieszkańcy Osiedla Piastowskiego, które dotkliwie ucierpiało w czasie powodzi sprzed dwóch lat, niemal cały czas spędzają nad rzeką, obserwując, czy jej poziom szybko wzrasta. Przekroczony jest także stan alarmowy na rzece Miedziance w Bogatyni. To ta niewielka rzeczka spustoszyła dwa lata temu Bogatynię. Jej mieszkańcy na bieżąco są informowani o zagrożeniach esemesami wysyłanymi przez sztab na telefony komórkowe.

Podobny system ostrzegania przed niebezpieczeństwem działa także w Jeleniej Górze. Wczoraj rano prezydent miasta Marcin Zawiła ogłosił pogotowie przeciwpowodziowe. Wzrósł bowiem znacznie poziom wody na Bobrze. W Wojanowie wynosił 2,74 m. Tam woda wystąpiła z brzegów. Nie zalała domów, bo zatrzymał ją murek oporowy, zbudowany wzdłuż drogi.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jeleniagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto