Urlepa bój z Anwilem

Jeszcze nie tak dawno wydawało się, że mecz z Anwilem poprowadzi dotychczasowy asystent Obradovicia Paweł Turkiewicz. Działaczom PGE Turowa udało się jednak załatwić wszelkie formalności i nic nie stoi na przeszkodzie, aby drużynę poprowadził Andrej Urlep. Ten w piątek wraz z drużyną wyruszył na sobotnie spotkanie. We Włocławku nowy trener PGE Turowa może się spodziewać ciepłego przyjęcia. To z ekipą z Włocławka słoweński szkoleniowiec wywalczył w 2003 r. tytuł mistrzowski, pokonując w finale 4:2 Prokom Trefl Sopot.

Najbardziej utytułowany trener ostatnich lat w Polskiej Lidze Koszykówki musi odbudować morale zespołu. Czarno-zieloni w pucharowych meczach pokazali, że drzemią w nich spore możliwości, które przez poprzedniego już szkoleniowca zgorzelczan Sasę Obradovicia nie były do końca wykorzystywane.

Najbardziej w oczy rzucał się jednak fakt, że ekipie ze Zgorzelca brakuje klasowego rozgrywającego.
- Na spokojnie wraz z trenerem musimy przeanalizować możliwości zespołu. Dopiero potem przejdziemy do konkretów - powiedział prezes PGE Turowa Jan Michalski.
Kibice ze Zgorzelca w roli gospodarza swoją drużynę najwcześniej będą mogli zobaczyć 15 grudnia. Wówczas we wrocławskiej hali Orbita czarno-zieloni podejmą grecki Panellinios. Gospodarze tego meczu będą liczyć na ciepłe przyjęcie licznej rzeszy kibiców. Tego szczególnie powinien się spodziewać trener Urlep. To ze Śląskiem Wrocław słoweński trener cztery razy wywalczył tytuł mistrza kraju. Nic dziwnego, że do tej pory w stolicy Dolnego Śląska wspominany jest bardzo miło.

Bilety na to ciekawie zapowiadające się spotkanie można nabyć już teraz za pośrednictwem serwisu www.eventim.pl. Wejściówki są także dostępne w siedzibie klubu ze Zgorzelca.