Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wielkanocny konserwatysta

Juliusz PODOLSKI
Zadzwonił do mnie znajomy i zapytał , czy byłoby to źle odebrane, jakby połamał się opłatkiem przy wielkanocnym śniadaniu zamiast dzielić się jajkiem.

Zadzwonił do mnie znajomy i zapytał , czy byłoby to źle odebrane, jakby połamał się opłatkiem przy wielkanocnym śniadaniu zamiast dzielić się jajkiem. Powód prosty, nie lubi produktu bohaterskich kur, które zwielokrotniają swoje wysiłki przed świętami. Mimo że był to żart, uzmysłowiłem sobie - jestem konserwatystą!

Wyobraziłem sobie, że idę z kopyścią wałkiem i tłuczkiem w ręku przeciw wszelkim kulinarnym wywrotowcom, którzy zamiast żuru na poranne śniadanie chcą podać barszcz czerwony. Z całych sił walczyć będę z tymi, którzy na swoim stole nie znajdą miejsca dla pasztetu, białej kiełbasy, jajek podawanych na tysiące sposobów, wielkanocnej szynki, baby drożdżowej i mazurków. Jestem w stanie podjąć rozmowy koalicyjne z tymi, którzy oprócz tych wielkanocnych specjałów będą chcieli ugościć swoich bliskich innymi rarytasami. Nie widzę, żadnej możliwości pertraktowania z tymi, którzy nie szanują tradycji naszych babć i dziadków. Wobec nich mówię: - Prędzej ogłoszę samorozwiązanie stron kulinarnych niż siądę z nimi do stołu!
Zawsze z rozrzewnieniem słucham opowieści mojego ojca o świętach u jego stryja, który był solidnym sanacyjnym gospodarzem. To do niego najpierw po mszy rezurekcyjnej przyjeżdżał ksiądz, by poświęcić dary na stołach. A czego tam nie było - kopy jaj, rozpychały się z szynką, która nie chciała ustąpić przed pętami kiełbas. Dumne baby z rumianymi policzkami walczyły z mazurkami i bochnami chleba pachnącymi tak, że smalec ze skrzyczkami marzył o szybkim spotkaniu. Kiedy ksiądz poświęcił potrawy, rozpoczynało się wielkie ucztowanie. Pleban jechał na wozie dalej obładowany koszami z jedzeniem do kolejnego gospodarstwa. Tu dostawał następne smakowitości, którymi delektował się po objechaniu wioski. Trochę mu zazdroszczę...
Pamiętając o przygotowaniu wielkanocnego śniadania, czyli święconego, żeby na stole nie zabrakło jajka, którym podzielimy się z najbliższymi. Jak powinien wyglądać tradycyjny stół z wielkanocnym śniadaniem, niech uzmysłowią nam słowa opisu uczty u wojewody Sapiehy w Dereczynie z 1 połowy XVII wieku: „Stało czterech przeogromnych dzików, to jet tyle ile części roku; każdy dzik miał w sobie wieprzowinę, alias szynki, kiełbasy, prosiątka. Stało tandem dwanaście jeleni, także całkowicie upieczonych ze złocistymi rogami, ale do admirowania nadziane były rozmaitą zwierzyną, alias zającami, cietrzewiami, dropiami, pardwami. Te jelenie wyobrażały dwanaście miesięcy. Naokoło były ciasta sążniste, tyle, ile tygodni w roku, to jest pięćdziesiąt dwa, całe cudne placki, mazury, żmujdzkie pierogi, a wszystko wysadzane bakalią. Za tym było 365 bab, to jest tyle, ile dni w roku”. To wszystko zakrapiano olbrzymią ilością gorzałki, nalewek i węgrzyna, a ku uciesze „czeladzi dworskiej 8700 kwart miodu, to jest, ile godzin w roku”. Czyż nie pięknie być konserwatystą!
Każdemu życzyłbym tak wspaniałych świąt, wielkiego jedzenia i braku przejedzenia. Ci zaś, którzy przybiorą na wadze, niech złapią w Lany Poniedziałek za wiadra z wodą i pobiegają z nimi po mieście. Zaznaczam - pobiegają, a nie oblewają wszystko co przed nimi nie ucieka, bo nie jestem zwolennikiem takiej dyscypliny sportowej.

Jajka nadziewane

- Składniki: 6 jajek na twardo, 7 łyżek majonezu, 3-4 łyżki zmielonego twarogu, 3 łyżki jogurtu naturalnego, po łyżce koncentratu pomidorowego, pesto, musztardy, ząbek czosnku, mielona słodka papryka, curry, sól, pieprz.

- Przygotowanie: Jajka na twardo obrać ze skorupki i przekroić na połówki. Ostrożnie wyjąć żółtka, włożyć je do miseczki, dodać majonez, zmielony twaróg. Doprawić do smaku solą oraz pieprzem i utrzeć na jednolitą pastę. Tę podzielić na 3 części. Jedną zmiksować z koncentratem pomidorowym i szczyptą mielonej papryki. Drugą połączyć z pesto i przeciśniętym przez praskę czosnkiem. Do trzeciej części pasty dodać musztardę i curry. Kolorowymi pastami napełnić połówki jajek i udekorować.

Żurek wielkanocny (4 porcje)

- Składniki: 40 dag ugotowanej białej kiełbasy, 30 dag wędzonego boczku, 4 cebule, 0,2 litra śmietany UHT 30 procentowej, 4 ząbki świeżego czosnku, 0,4 litra zakwasu, majeranek, sól, pieprz czarny mielony. Wywar: 50 dag wędzonych żeberek, 10 dag suszonych podgrzybków, 1 włoszczyzna, 8 ziaren ziela angielskiego, 3 liście laurowe, 6 ziaren czarnego pieprzu.

- Przygotowanie: Grzyby opłukać, warzywa starannie obrać, umyć i ugotować razem z żeberkami, grzybami oraz przyprawami, a następnie przecedzić. Czosnek, cebulę i boczek pokroić w kostkę podsmażyć na złoty kolor. Włożyć to do wywaru, dodać pokrojone w paski ugotowane grzyby, pokrojoną w plasterki białej kiełbasy. Wlać zakwas, zupę zagotować, doprawić solą i pieprzem, zabielić śmietaną i posypać majerankiem. Podajemy z jajkiem.

Szynka wielkanocna

- Składniki: pekolwana szynka w całości, goździki, francuska musztarda dijon.

- Przygotowanie: Szynkę nacieramy musztardą i szpikujemy goździkami. Pieczemy następnie w piecu o temperaturze 140 stopni według zasady tyle, ile waży, tyle czasu trzymamy w piekarniku. Podajemy na ciepło lub zimno z sosem żurawinowym z odrobiną chrzanu i czerwonego wina.

Leśny pasztet z dzika

- Składniki: 50 dag udźca z dzika, 40 dag wątróbki z kurczaka, 30 dag zamrożonego boczku wędzonego, sól, pieprz, 1 cebula, 8 ziaren zmłotkowanego jałowca, 10 dag słoniny, 2 jajka.

- Marynata: 6 łyżek porto, 3 łyżki winiaku, zmłotkowany jałowiec.

- Przygotowanie: Mięso i wątróbkę wyjąć z marynaty (trzymać 10 godzin) zasmażyć z cebulą pokrojoną w kostkę i słoniną. Zmielić drobno mięso i wątrobę, dodać 2 jajka. Doprawić solą i pieprzem. Zamrożony boczek pokroić w bardzo cienkie plasterki, wyłożyć formę do pasztetów, wypełnić ją masą mięsną i piec 1 godzinę i 20 minut w piekarniku o temperaturze 135 stopni.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Lody kawowe z kajmakiem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielkopolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto