Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wrocław: Więcej miejsc w żłobkach

Anna Gabińska
Joanna Ciesielska dziś dowie się, czy jej syn dostał się do żłobka
Joanna Ciesielska dziś dowie się, czy jej syn dostał się do żłobka Janusz Wójtowicz
Miasto znalazło dodatkowe 27 milionów złotych w swoim budżecie na trzy nowe żłobki, czyli ponad 1200 nowych miejsc dla maluchów. To jednak nie rozwiąże problemu braku miejsc - bez żłobków zostanie około 800 maluchów.

Dziś o godz. 10 rodzice będą w 15 wrocławskich żłobkach szukać na listach przyjętych nazwiska swojego dziecka. Tysiąc odejdzie z uśmiechem na twarzy, lecz 800 czeka rozczarowanie.

- Mam wielką nadzieję, że mój Michaś się dostanie - mówi Joanna Ciesielska z Nowego Dworu we Wrocławiu. Złożyła wniosek o przyjęcie dziecka do Żłobka nr 15 przy ul. Łukowej na Złotnikach. Chce wrócić z urlopu wychowawczego do pracy. Bardzo jej zależy jej na gminnym żłobku, bo - mimo zapowiadanej od września podwyżki ze 160 zł do 240 zł za miesiąc - to najlepsza opcja.

Do żłobków przyjmowane są dzieci w wieku od pół roku do trzech lat. Oprócz opieki można liczyć na śniadanie, obiad i podwieczorek. Prywatny żłobek kosztuje od 600 do 750 zł za miesiąc. A niania życzy sobie co najmniej 900 zł i nie zawsze ugotuje maluchowi posiłek.

- Jeśli syn się nie dostanie, będę szukała innych miejsc dla niego: klubu malucha albo prywatnego żłobka - zapowiada pani Joanna. - Boję się trochę, że wśród dzieci będzie chorował, ale zależy mi na jego rozwoju. Chcę, by dorastał z rówieśnikami.

Urząd miejski podaje, że w ciągu ostatnich 9 lat liczba miejsc w żłobkach gminnych zwiększyła się z 815 do 2030. W latach 2008-2010 oddano do użytku trzy nowe placówki: przy ul. Wieczystej, Mulickiej na Psim Polu i Łukowej na Złotnikach. W ostatnich pięciu latach na budowę i przebudowę przeznaczono 27 milionów złotych. Utrzymanie żłobków gminnych to w skali roku wydatek prawie 20 mln zł. Dla porównania - w 2002 roku wydano nieco ponad 8 mln zł.

Anna Szarycz, dyrektor wydziału zdrowia w urzędzie miejskim, zapowiada, że 800 maluchów, które się teraz nie dostaną, ma jednak szansę na żłobek. - Do końca roku planujemy dofinansować 750 nowych miejsc - zapowiada dyrektor Szarycz.

I wylicza, że przede wszystkim przybędzie 130 w istniejących żłobkach, w tym 80 sfinansuje budżet państwa. Gmina nie zamierza budować kolejnych żłobków. Przeznaczy jednak pieniądze na remont różnych pomieszczeń w istniejących placówkach, by przyjąć chętnych.

- Planujemy również dofinansować miejsca opieki dla dzieci do lat trzech w innych formach organizacyjnych - mówi Anna Szarycz. Te inne formy to żłobki prywatne i kluby dziecięce - razem 520 miejsc. Kolejne 100 zapewnią dzienni opiekunowie, czyli osoby bez fachowych studiów, którym wystarczy szkolenie, by mogły zająć się maluchami. Zwykle są to matki, które mogą się zaopiekować także kilkorgiem obcych dzieci.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dolnoslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto