Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zgorzelec: Radni zdecydują czy powstanie powiatowy dom dziecka

Janusz Pawul
W powiecie zgorzeleckim brakuje rodzin zastępczych dla dzieci odbieranych przez sądy biologicznym rodzicom. A liczba takich spraw gwałtownie w tym roku wzrosła. W ubiegłym roku było 40 takich spraw, w tym już 60 i to tylko w pierwszym półroczu.

Dzieje się tak, bo biologiczni rodzice niestety zapominają o swoich obowiązkach. W domu impreza goni imprezę, leje się rzeka taniego alkoholu, a brakuje mleka. Dzieci są głodne, brudne, bite. I wtedy wkracza sąd, bo nad maluchami ulitują się wreszcie sąsiedzi i powiadomią policję czy pomoc społeczną. Kierując się dobrem dzieci, sąd rodzinny orzeka o odebraniu pociech rodzicom i umieszczeniu w placówce opiekuńczej. A tych brakuje.

Jak mówi Renata Andrysz, dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Zgorzelcu, wyjściem z tej sytuacji może być uruchomienie przez powiat własnego domu dziecka, bo do tej pory małoletni mieszkańcy regionu trafiali do tego rodzaju placówek rozsianych po całej Polsce. To zdaniem szefowej PCPR nie jest dobre.

- Zamiast wozić dzieci po całym kraju, chciałabym umieścić dziecko w placówce u nas w powiecie, bo daje to możliwość pracy z rodziną biologiczną - mówi dyrektorka. Urzędnicy starostwa przymierzają się więc do utworzenia powiatowego domu dziecka w Zgorzelcu lub Bogatyni. Zdaniem wielu osób, to jednak nie najlepszy pomysł, bo wszędzie odchodzi się już od tego rodzaju opieki nad dziećmi.
Czy w regionie zgorzeleckim powstanie dom dziecka, zadecydują radni .

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zgorzelec.naszemiasto.pl Nasze Miasto