Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Czemu państwowe musi oznaczać złe?” Zdenerwowani poznaniacy czekają na paczki dostarczane przez Pocztę Polską.

Chrystian Ufa
Chrystian Ufa
Spółka zarzeka się, że przygotowania do okresu świątecznego trwały od dawna.
Spółka zarzeka się, że przygotowania do okresu świątecznego trwały od dawna. Robert Woźniak
Na tydzień przed świętami Bożego Narodzenia sytuacja z dostarczaniem paczek przez Pocztę Polską pogarsza się. Wielu Wielkopolan nadal czeka na paczki, w których znajdują się prezenty dla ich najbliższych. - Czemu państwowe musi oznaczać złe? - pyta zdenerwowana czytelniczka.

Spis treści

Przedświąteczny problem z dostarczaniem paczek

Do Węzła Ekspedycyjno-Rozdzielczego Komorniki zlokalizowanego pod Poznaniem udaje się wielu niezadowolonych klientów Poczty Polskiej, by spróbować odebrać paczki, które z różnych przyczyn nie zostały doręczone. Nasza czytelniczka również udała się do Komornik w celu odnalezienia zagubionej przesyłki.

- Gdy byłam na miejscu, okazało się, że nie jestem jedyną, a jedną z wielu osób czekających, aż ktokolwiek zechce do nas wyjść lub z nami porozmawiać. Ochroniarz stojący przy wjeździe na teren nie potrafił udzielić nam żadnych informacji. Powiedział, żeby dzwonić pod numer wskazany na stronie internetowej, który cały czas jest wyłączony lub zajęty. Po około dwóch godzinach oczekiwań i zmianie wśród pracowników wyszedł do nas ktoś z Poczty Polskiej, prosząc o wypisanie na kartce numerów paczek i numerów telefonów. Uzyskaliśmy informację, że od dnia 11 grudnia przyjmują takie zgłoszenia, i będą się kontaktować, gdy znajdą paczki

- przekazuje czytelniczka, którą poinformowano o tym, że za poszukiwanie paczek zgłoszonych telefonicznie odpowiedzialny jest jedynie jeden pracownik.

"Czemu państwowe musi oznaczać złe?"

- Przez pół dnia próbowałam dodzwonić się do WER Komorniki, a następnie udałam się do mojej placówki pocztowej, gdzie został mi udostępniony kolejny numer telefonu. Jak się można domyślać również się nie dodzwoniłam

- relacjonuje czytelniczka, która informuje o tym, co może być przyczyną takiej sytuacji.

- Tylko jeden pracownik, który obsługuje numer telefonu wskazany na stronie internetowej, jednocześnie poszukuje paczek. Z uzyskanej informacji wynika, że obecnie niedoręczonych jest około 16 tys. paczek i w tych 16 tys. ta jedna osoba ich szuka. Zatem niemożliwe jest, żeby ta paczka została doręczona czy odszukana

- skarży się czytelniczka.

- W tym momencie zaufanie do polskich instytucji jeszcze bardziej zmalało, albowiem nie dość, że przesyłki zostały opłacone to okazuje się, że paczka na ostatniej prostej nie może trafić w moje ręce, co więcej jeszcze, jeżeli chce ją odebrać, muszę minimum dwa razy jeszcze tam jechać, marnując mój czas i pieniądze. Zostaję bez prezentów dla najważniejszej dla mnie osoby. Czemu państwowe musi oznaczać złe?

- pyta czytelniczka, która nie jest w tej sytuacji osamotniona.

WER Komorniki na stronie Google zbiera bardzo niepochlebne oceny - jedynie 1,4 gwiazdki na 5 możliwych, gdzie swoją opinie wyraziło ponad tysiąc osób.

Rekordowa liczba nadanych przesyłek

Poczta Polska informuje, że w tym roku otrzymała rekordową liczbę przesyłek.

- Tylko od Black Friday do 10 grudnia br. zanotowała wzrost nadań przesyłek o ponad 40 proc. względem tego okresu z roku 2022. Do Świąt Bożego Narodzenia pozostały jeszcze niecałe dwa tygodnie i nic nie zapowiada, aby ta liczba zmalała

- przekazuje biuro prasowe Poczty Polskiej, dodając, że nadal rekrutują pracowników, którzy mogliby pomóc w doręczaniu paczek.

- Aby sprawnie podołać tym wyzwaniom, potrzebne są dodatkowe ręce do pracy. Poczta Polska, jak zwykle przed Świętami Bożego Narodzenia, w okresie wzmożonej aktywności zakupowej, rekrutuje dodatkowych pracowników. W tym roku również poszukuje pracowników do sortowni, kierowców z kat. B i C oraz kurierów doręczających przesyłki na terenie całego kraju

- informuje biuro prasowe.

Ponadto spółka zarzeka się, że przygotowania do okresu świątecznego trwały od dawna.

- Już od kilku miesięcy spółka przygotowywała się do przedświątecznego szczytu paczkowego. Otwarcie nowych hal w Ciemnem pod Radzyminem czy Opolu, montaż nowoczesnych sorterów we Wrocławiu, Lublinie i Lisim Ogonie to inwestycje, które przygotowały spółkę do sprawniejszej obsługi paczek

- dodaje biuro prasowe Poczty Polskiej.

Sytuacja powinna ulec poprawie

Okres przedświąteczny wiąże się ze stresem znalezienia odpowiedniego prezentu dla bliskich. Jak widać dla wielu Wielkopolan, wiążę się również z obawą, czy paczka z upominkiem dotrze przed świętami. Do świąt Bożego Narodzenia został zaledwie tydzień, niemniej Poczta Polska na łamach epoznań informuje, że sytuacja z niedostarczonymi paczkami ma ulec zmianie.

- Sytuacja w ciągu najbliższych dni powinna ulec znaczącej poprawie. Dokładamy wszelkich starań, aby wszystkie przesyłki były dostarczane na czas, jednak przy tak dużym wolumenie przesyłek mogą pojawić się opóźnienia

- informuje Poczta Polska.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

Miejskie Historie - Trzcianka:

od 16 lat

Obserwuj nas także na Google News

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: "Czemu państwowe musi oznaczać złe?” Zdenerwowani poznaniacy czekają na paczki dostarczane przez Pocztę Polską. - Głos Wielkopolski

Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto