Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Europejska Stolica Kultury: idźcie na Flow, jest świetnie

Małgorzata Matuszewska
Europejska Stolica Kultury zaprasza na Flow. Kulminacja o godz. 22 na Bulwarze Dunikowskiego
Europejska Stolica Kultury zaprasza na Flow. Kulminacja o godz. 22 na Bulwarze Dunikowskiego Europejska Stolica Kultury/materiały prasowe
Europejska Stolica Kultury zaprasza dziś (w sobotę, 11 czerwca) na całodniowy performance Flow. Odwiedziliśmy artystów i ich przystanki – jest pięknie.

Europejska Stolica Kultury zaprasza na Flow. Można jeszcze zdążyć na wiele wydarzeń, bo trwają do godziny 20. O godz. 22 na Bulwarze Dunikowskiego zacznie się multimedialne widowisko, wystąpią 4 orkiestry, 45 jednostek pływających po Odrze. Widownia rozciąga się na ponad kilometr, dlatego został zainstalowany system opóźniający dźwięk, dzięki czemu spektakl ma być doskonale słyszany.

Europejska Stolica Kultury: Strefa Granic

Warto wybrać się na pl. Uniwersytecki, gdzie goszczą Ukraińscy ze spektaklem w Strefie Granic. Widowisko wyreżyserowała Zofia Dowjat, pomagając gościom – artystom urządzić 15 budek checkpoint. Wszystko zaczyna się przy granicznym szlabanie, gdzie jeden aktor na zmianę gra Polaka i Ukraińca, tłumacząc zawiłe różnice kalendarzowo-kulturowe. "Przekraczając granicę, do wszystkiego trzeba się przyzwyczaić" – mówi i prowadzi od budki do budki. W jednej z nich Iwan z gitarą spotyka Mariettę, od tej chwili śpiewają już razem. W innej gości witają Sergiusz Kostecki z mądrym pieskiem o imieniu Dżesi. – Dżesi nie je tłustej słoniny, w Polsce nie jest tak tłusta, jak w domu – opowiada artysta, a pies pięknie pokazuje różnicę. Ukraiński didżej gra "Dmuchawce, latawce" Urszuli, pierwszą piosenkę, którą usłyszał w Polsce. Halina Czekanowska opowiada o przodkach z Buczacza, oplata rodzinne fotografie nićmi i opowiada, że w Polsce znalazła ciocię Zosię. – Poznajemy polsko-ukraińskie ślady, łączymy dwa kraje, dziękując, że nas tu przyjęliście – opowiada. W innej budce toczy się śpiewna historia dziewczyny, której chłopak zginął na Majdanie. Na plac Uniwersytecki można wybrać się jeszcze na godz. 17.

Europejska Stolica Kultury: Marmolada Home Sweet Home

W Ogrodzie Botanicznym opowiadana jest historia polsko-niemieckich doświadczeń powojennego Wrocławia. Performance zakończony jest koncertem na moście i piknikiem marmoladowym od strony ulicy Kanoniej. Mary Sadowska zaaranżowała 12 stacji. Michel i Hilda wiodą nić Ariadny, opowiadając o smakach kapusty kiszonej i innych potraw. Można przysiąść na ławce obok pani Jasi i jej przyjaciółki – wrocławianki, których korzenie są na Białorusi i w Tarnopolu, opowiadają o smakach dzieciństwa: ogórkach w miodzie, kapuście kiszonej z jajkiem i tłuszczem, plackach ziemniaczanych i kapuśniaku zabielanym śmietaną. Na następnej stacji tancerka wychodzi spod kory, tańczy taniec bezpieczeństwa i domowego nastroju, zakłócony odgłosami wojennej pożogi. Na pikniku dzieci mogą narysować obrazki, pomoże im Mariusz Płatek, który tworzy wielkie malowidła. Ostatni performance w Ogrodzie Botanicznym zacznie się o godz. 18.30.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto