Funkcjonariusze ruszyli za nim. Kierujący samochodem marki Fiat nie reagował na sygnały świetlne i dźwiękowe wydawane mu przez policjantów. Przyspieszając łamał kolejne przepisy, stwarzając przy tym zagrożenie dla pozostałych uczestników ruchu drogowego, którzy aby uniknąć zderzenia, musieli zjeżdżać na pobocze.
- Po przejechaniu kilku kilometrów kierujący Fiatem wjechał na pole, po czym wysiadł z samochodu i zaczął uciekać pieszo. Funkcjonariusze nie dali za wygraną i po kilkusetmetrowym pościgu go zatrzymali- informuje kom. Agnieszka Goguł z Komendy Powiatowej Policji w Zgorzelcu.
Po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się, że 34- latek to mieszkaniec powiatu lubańskiego, który nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami. Dodatkowo znajdował się pod wpływem alkoholu oraz metamfetaminy.
Mężczyzna za złamanie przepisów ruchu drogowego oraz stworzenie zagrożenia dla jego uczestników dostał mandat karny w wysokości 6 000 zł. Za pozostałe przewinienia odpowie przed sądem. Grozi mu do 5 lat więzienia.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
