Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ogromny pożar w Zgorzelcu w noc przed Wigilią. Mieszkańcy bloku przy ulicy Broniewskiego spędzą święta poza domem

Justyna Orlik
Justyna Orlik
Tak wygląda spalone mieszkanie od zewnątrz
Tak wygląda spalone mieszkanie od zewnątrz Justyna Orlik
Wczoraj (23 grudnia), ok. 23.20, w bloku przy ulicy Broniewskiego wybuchł pożar, który zajął wszystkie pomieszczenia w jednym z mieszkań. Lokator z poparzeniami trafił do szpitala. Pozostali mieszkańcy zostali ewakuowani. Święta będą musieli spędzić poza domem.

Pożar przy Broniewskiego w Zgorzelcu. Ewakuowani mieszkańcy i królik

Wczoraj przed północą w Zgorzelcu doszło do prawdziwej tragedii. Nieznane są jeszcze przyczyny pożaru, ale ogień spowodował ogromne straty w bloku przy ul. Broniewskiego 3. Jak informują mieszkańcy bloku tylko zbieg okoliczności doprowadził do tego, że prawdziwej tragedii udało się zapobiec. Jedna z mieszkanek wyszła przed blok zapalić papierosa i zauważyła wydobywający się dym, a do mieszkańca z klatki obok przyjechało pogotowie, więc ratownicy byli już na miejscu i mogli błyskawicznie zająć się poparzonym mężczyzną.

Spłoneło mieszkanie przy Broniewskiego. Cały blok bez gazu
Spalona klatka schodowaJustyna Orlik

- O 23.20 otrzymaliśmy zgłoszenie o pożarze mieszkania w budynku wielorodzinnym. Dyżurny natychmiast wysłał na miejsce siły i środki z JRG Zgorzelec (samochód średni i ciężki oraz drabina pożarnicza), z JRG Bogatynia (samochód ciężki) oraz z OSP Trójca i OSP Studniska, a dodatkowo podnośnik z OSP Pieńsk. - informuje Grzegorz Fleszar z PSP Zgorzelec.

Kiedy strażacy dotarli na miejsce, to mieszkanie w całości było już objęte ogniem. Pożar zagrażał też mieszkaniu powyżej, a jego okno uległo nadpaleniu. Cała klatka schodowa była zadymiona, a języki ognia wydostawały z drzwi wejściowych pomieszczenia, w którym wybuchł pożar.

Spłonęło mieszkanie przy Broniewskiego. Cały blok bez gazu
Wejście do mieszkania zostało zabezpieczone przez policjęJustyna Orlik

- Strażacy natychmiast podali dwa prądy wody. Jeden od zewnątrz, a drugi po klatce schodowej. Na miejscu był też ZRM, który udzielał pomocy poparzonej osobie. - wyjaśnia Grzegorz Fleszar.

Lokator mieszkania objętego pożarem w ciężkim stanie trafił do szpitala, a pozostali mieszkańcy zostali ewakuowani lub ewakuowali się samodzielnie. Trzem osobom pomogli strażacy. Wynieśli też królika z zadymionej klatki. Mały chłopiec z mieszkania wyżej również trafił do szpitala.

Mieszkańcy z Broniewskiego święta spędzą poza domem

W całym bloku zostały odłączone wszystkie media, instalacja ciepłownicza i gazowa. Niektórzy mieszkańcy klatki nr 3 spędzą święta poza domem, bo nie uda się w pełni przywrócić działania wszystkich instalacji. Mieszkanie powyżej zostało intensywnie zadymione, a w tym poniżej znajduje się nadal woda gaśnicza. Nikt z lokatorów nie wniósł o lokal zastępczy od miasta, więc część z nich spędzi święta w gronie najbliższych, ale już nie we własnym domu.

Gdzie doszło do pożaru mieszkania w Zgorzelcu? Mapa dojazdu

Jak wygląda blok? Byliśmy dziś na miejscu. Straty są ogromne, a mieszkańcy będą potrzebowali dużo środków, żeby naprawić szkody.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zgorzelec.naszemiasto.pl Nasze Miasto