Przyjazna atmosfera i tolerancja, to podstawy w tej placówce. SP nr 5 wygrała Plebiscyt Edukacyjny Gazety Wrocławskiej

SP nr 5 w Jeleniej Górze wygrała w kategorii Szkoły w Jeleniej Górze w Plebiscycie Edukacyjnym Gazety Wrocławskiej.

Głosujący docenili niewielką placówkę za kameralność, bezpieczeństwo dzieci, profesjonalną kadrę nauczycielską, dobrze wyposażone klasy, przyjazną atmosferę oraz wspaniałe warunki, jakie stwarza dla wszystkich uczniów również tych ze specjalnymi potrzebami.

To dzieci autystyczne, z lekką niepełnosprawnością intelektualną lub z zespołem Aspergera. Potrzebują więcej uwagi i zrozumienia ich potrzeb. To dostają w naszej szkole – mówi Katarzyna Krasowska, dyrektorka SP nr 5 w Jeleniej Górze.

Szkoła mieści się przy ulicy Lotniczej w Jeleniej Górze , w spokojnej okolicy z daleka od ulicznego zgiełku. To położenie jest jej atutem. Podczas przerw, spędzanych na boisku lub placu zabaw, uczniowie mogą podziwiać panoramę Karkonoszy.

Staramy się, by jak najwięcej czasu uczniowie spędzali na świeżym powietrzu. Przychodzi to naturalnie, bowiem nauka odbywa się w trzech budynkach – wyjaśnia nauczycielka Agata Kubiak.

Na przylegającym do szkoły terenie zielonym, organizujemy ogniska i imprezy sportowo-rekreacyjne, realizujemy projekty – dodaje nauczyciel Kamil Kuchciak.

W „Piątce”uczy się 171 dzieci. Trzydzieścioro dwoje z nich wymaga specjalnego podejścia. Uczniowie z orzeczeniem autyzmu, z zespołem Aspergera lub z innymi lekkimi niepełnosprawnościami intelektualnymi otoczeni są w szkole opieką i przyjaźnią. Akceptacja, tolerancja i zrozumienie dla osób, które są inne to podstawa w tej placówce. A ponieważ w każdej klasie są tacy uczniowie, przychodzi to naturalnie. Tu nikt nikogo nie wytyka palcem.

W naszej szkole nikogo nie zdziwi, gdy w czasie lekcji uczeń wstanie z ławki, by pochodzić po klasie. Czasami bodźców jest tak dużo, że musi wyjść z pomieszczenia. Uczymy innych, że to nic złego, że można mieć problemy z emocjami i trzeba to uszanować – wyjaśnia Katarzyna Krasowska.

Uczniom z orzeczeniami o niepełnosprawności pomagają nauczyciele współorganizujący. Dzieci mogą na nich liczyć w czasie lekcji, nauki własnej oraz przerw. Wsparcia udziela także szkolny pedagog i pedagog specjalny.

W szkole spełniają wszystkie potrzeby uczniów. Obok sali gimnastycznej, świetlicy i biblioteki uczniowie mają salę integracji sensorycznej. Wkrótce będzie także specjalne miejsce do wyciszenia się i odpoczynku. Dzieci uczestniczą w wielu zajęciach pozalekcyjnych. Razem uczą się gotować w Kuchcikowie, rywalizują w zawodach, uczestniczą w wyprzedażach garażowych, z których pieniądze przeznaczane są na potrzeby szkoły oraz cykliczne akcje. Uczniowie zdobywają nagrody w konkursach.

Uczeń naszej szkoły z zespołem Aspergera świetnie fotografuje. Zdobył I miejsce w konkursie fotograficznym. Miał swoją wystawę. Uczennica z autyzmem wygrała konkurs plastyczny. Dostrzegamy talenty wszystkich naszych uczniów i pomagamy je rozwijać – podkreśla Kamil Kuchciak.

Dzięki temu, że szkoła nie jest duża, a klasy liczą do 27 osób, można poświęcić uwagę każdemu dziecku. Docenili to rodzice. Niektórzy do „Piątki”przywożą dzieci z drugiego końca Jeleniej Góry lub z sąsiednich miejscowości. W SP 5 wszyscy uczniowie rozwijają talenty na miarę swoich możliwości i co ważne zdobywają wiedzę oraz kształcą swoje umiejętności.

Agata Kubiak dodaje, że nauczyciele z przyjemnością słuchają, jak rodzice mówią o dobrym wpływie szkoły na ich dzieci, że obserwują u swoich pociech zmiany na lepsze, większą otwartość, odwagę i radzenie sobie w codziennych sprawach.

My się tu wszyscy dobrze znamy i lubimy. To jest zaleta małej szkoły. Dzieci nawiązują szybciej przyjaźnie, zacierają się różnice między maluchami a ósmoklasistami, bo mają ze sobą kontakty podczas przerw, festynów, zawodów sportowych czy kiermaszy. Nie ma przesady w stwierdzeniu, że jesteśmy jedną wielką rodziną – mówi Kamil Kuchciak

W SP nr 5 dumni są także z tego, że ich baza dydaktyczna nie odbiega od tej w dużych szkołach. Mają nowoczesny sprzęt multimedialny, dobrze wyposażone klasy, nowe pomoce i sprzęt sportowy. To zasługa Departamentu Edukacji w Jeleniej Górze, który umożliwia pozyskiwanie środków z projektów oraz programów na wszechstronną modernizację placówki. Udało się wyremontować klasy i gabinet pedagoga w budynku A. Są jasne, spokojne kolory, nowoczesny wygląd. To się liczy, gdy w klasie są dzieci z dysfunkcjami. Dlatego marzeniem pani dyrektor jest remont klas w budynku B. By tu także uspokoić kolorystykę, bo przecież chodzi o komfort wszystkich uczniów SP 5. Gdyby jeszcze udało się zdobyć specjalny kontener na stołówkę, to byłaby pełnia szczęścia. Dzieci nie musiałby jeść obiadów w klasie.

Kontener ze stołówką, zapleczem kuchennym kosztuje około 360 tysięcy złotych. Może dla najlepszej szkoły w Jeleniej Górze znajdą się na niego pieniądze?

Dyrektorka Katarzyna Krasowska jest pewna, że stopniowo uda się zrealizować te plany. Wkrótce szkoła będzie obchodzić 80-lecie. Jej wychowankowie idą w świat z przekonaniem, że inny nie znaczy gorszy, z potrzebą niesienia pomocy słabszym, z wiarą, że każdemu warto poświęcać uwagę i nie oceniać go.