Strefy kibica działają w Wieruszowie i Sieradzu. W Wieluniu z organizacji strefy zrezygnowano ZDJĘCIA

Pierwszy mecz Polaków na Euro 2020 zakończony porażką ze Słowacją już za nami. Choć reprezentacja rozczarowała kibiców, to większość zapewne i tak zobaczy pozostałe mecze Polaków. W Wieluniu nie zobaczymy ich jednak w strefie kibica organizowanej przez miasto. Urząd, mimo, że wcześniej zastanawiano się nad stworzeniem strefy ostatecznie z pomysłu zrezygnował ze względu na koszty.

Nie organizujemy strefy kibica na Euro gdyż wiąże się z to z dużymi kosztami. O ile sama licencja nie jest taka droga bo w zależności od rodzaju (niekomercyjna lub komercyjna) jej cena waha się od 2000 zł netto do 1000 euro, o tyle koszt wynajęcia telebimu jest dość spory (około 6.000 zł za jeden mecz lub od 40.000 wzwyż za całe mistrzostwa). Do tego dochodzi koszt zabezpieczenia wydarzenia w postaci ochrony, wydzielenia terenu itp. Łączne koszty za całe Euro to ok. 50.000 zł - wyjaśnia kierownik Biura Burmistrza Radosław Urbaniak.

Strefę kibica zorganizowano z kolei w Wieruszowie. Tam kibice 14 czerwca obejrzeli na rynku mecz Polska- Słowacja, a organizatorzy już zapraszają na kolejny mecz Polaków - z Hiszpanią.

Strefę w Wieruszowie wspólnie zorganizowała Gmina Wieruszów Gminny Ośrodek Sportu i Turystyki w Wieruszowie oraz Wieruszowski Klub Sportowy „PROSNA”. Pierwszy mecz reprezentacji Polski na Euro 2020 w wieruszowskiej strefie oglądało kilkadziesiąt osób.

Strefę udało się zorganizować stosunkowo niewielkim nakładem. Wykupiono niekomercyjną licencję za 2 tys. zł. Zamiast telebimu, który jest kosztowny wykorzystano projektor i sprzęt, w którego posiadaniu są organizatorzy. Licencja na strefę obejmuje wszystkie mecze na mistrzostwach. Wspólne kibicowanie w Wieruszowie będzie możliwe tak długo, jak długo będzie zainteresowanie strefą.

W wieruszowskiej strefie przebywać może maksymalnie 50 osób, co wynika z aktualnie obowiązujący przepisów sanitarnych.

Środków na strefę kibica nie szczędzono z kolei w Sieradzu. Tam strefę wspólnie zorganizowali: Urząd Miasta Sieradza, Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji oraz KS Warta Sieradz. Strefa znajduje się na stadionie MOSiR, a mecz otwarcia obejrzało tam 350 osób - maksymalna dopuszczona liczba kibiców w tym miejscu ze względu na obowiązujące obostrzenia sanitarne.

W sieradzkiej strefie można zobaczyć łącznie cztery mecze. Pierwszy już za nami. Kolejnymi będą pozostałe mecze Polaków w grupie. Jeśli nasza reprezentacja awansuje, kolejnym meczem w strefie kibica będzie 1/8 finału z udziałem Polaków. Po porażce reprezentacji ze Słowacją jest to jednak mało prawdopodobne. Jeżeli biało-czerwoni z grupy nie wyjdą, czwartym meczem w strefie kibica w Sieradzu będzie spotkanie półfinałowe 6 lipca.

Koszty strefy zostały rozdzielone między MOSiR i Urząd Miasta. Za organizację strefy na dwa spotkania odpowiada ośrodek i na dwa miasto. Sieradz, podobnie jak Wieruszów wykupił licencję niekomercyjną. Łączny koszt strefy razem z wynajęciem sprzętu to po 18 tys. zł dla urzędu i MOSiR, czyli łącznie 36 tys. zł.

W naszej galerii znajdziecie zdjęcia ze stref kibica w Wieruszowie i Sieradzu i wspólnego dopingowania Polaków podczas meczu ze Słowacją.