Dobrym prognostykiem przed meczem z sześciokrotnym mistrzem kraju może być dla zgorzelczan ich ostatnie ligowe zwycięstwo. Po pięciu porażkach z rzędu PGE Turów przełamał się i wygrał w Jarosławiu z miejscowym Zniczem 75:60.
Sam mecz był bardzo ciekawy. Po dobrej postawie w Atenach w meczu z Panelliniosem w Atenach szansę gry od pierwszej minuty meczu otrzymał Bartosz Bochno. Młody gracz PGE Turowa odpowiadał za pilnowanie najlepszego dotychczas strzelca ligi Jeremiego Chappella. Ten w pierwszej połowie meczu zdobył tylko punkt! Pod koszem gospodarze nie mieli argumentu do zatrzymania Michaela Wrighta. Amerykanin w pierwszej kwarcie zdobył aż 16 oczek (w sumie 26), zanotował 6 zbiórek (w całym meczu 11), a pierwszą ćwiartkę jego zespół wygrał 25:14. To nie wystarczyło, aby goście kontrolowali grę w dalszej części meczu. Znicz wrócił do gry i wynik do końca wydawał się być sprawą otwartą. Ostatnia kwarta należała jednak do zgorzelczan, którzy ostatecznie wygrali 75:60.
Początek meczu z Asseco Prokomem Gdynia o godz. 18. Dla naszych czytelników mamy wejściówki na to spotkanie. Wystarczy zadzwonić w środę o godz. 12 pod nr tel. 075-771-94-49 i odpowiedzieć na pytanie: Którzy z zawodników ekipy z Gdyni w niedalekiej przeszłości bronił barw PGE Turowa Zgorzelec?
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?