Andrzej Daszyński to zgorzelecka gwiazda sportu, wzór do naśladowania i chluba naszego miasta

Andrzej Daszyński to ikona sportu. Pływa, biega, jeździ na rowerze, ale jak sam o sobie mówi, jest zdecydowanie pływakiem. Przypadek sprawił, że mając 55 lat wystartował w zawodach pływackich. Do tego czasu kibicował i jeździł na zawody ze swoimi dziećmi.

- Jechałem z córką na deskę do Szklarskiej Poręby, ale za Lubaniem zastały nas zaspy- opowiada zawodnik, obecnie należący do UKS Energetyk Zgorzelec. - Musieliśmy zawrócić. Wiedzieliśmy natomiast, że w Lubaniu odbywają się zawody pływackie na krytym basenie o Puchar Burmistrza. I tak to się zaczęło- przygoda z pływaniem, szkolenie techniki, zawody.

Pierwszy tytuł mistrzowski Andrzej Daszyński zdobył w 2008 roku w Lublinie podczas Mistrzostw Polski na dystansie 400 metrów stylem zmiennym. Rok później również stanął na podium. Na dużym basenie w Poznaniu na dystansie 400 metrów stylem zmiennym znów zgorzelecki zawodnik wywalczył tytuł Mistrza Polski.

Na swoim koncie pan Andrzej medali, pucharów, tytułów mistrza i wicemistrza ma sporo. Ogromnym wydarzeniem z pewnością była Otyliada- 13 km przepłynął w 6 godzin. To zawody podczas, których zawodnicy spotykają
się nocną porą na krytej pływalni na jednym torze i pływają, dosłownie , do utraty tchu.

- Podczas Mistrzostw Czech zdobyłem trzy medale złote i jeden srebrny- opowiada pan Andrzej. - Zdobyłem mistrzostwo Czech na dystansie 800 metrów stylem dowolnym, mistrzostwo Czech na dystansie 200 metrów motylem, mistrzostwo Czech na dystansie 200 metrów stylem zmiennym oraz wicemistrzostwo
na dystansie 100 metrów grzbietem.

Pomimo całej masy osiągnięć i odwiedzonych imprez sportowych jest jedna, na którą naszemu mistrzowi marzy się pojechać.

- Chciałbym pojechać na Mistrzostwa Europy. W niektórych limitach w mojej kategorii wiekowej się mieszczę- opowiada sportowiec. - Nawet nie chodzi o podium, ale o walkę na tak wysokim poziomie.

Młodzi niech biorą przykład. Andrzej Daszyński to mistrz i genialny sportowiec, który udowadnia, że wiek nie jest żadnym ograniczeniem, a sport może uprawiać prawie każdy.