Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bogatynia: Arturowi O. zostało zatrzymane prawo jazdy. Trwa dochodzenie w jego sprawie. Przewodniczący rady stanowczo zaprzecza

Justyna Orlik
Justyna Orlik
Facebook
Artur O. na sesji rady w Bogatyni (7 czerwca) dementował ostatnie doniesienia medialne o zdarzeniu z 30 maja. Tłumaczył, że "nie pozwoli na to, żeby próbowano zniszczyć go zawodowo". Pokazał wydruk z rządowej strony gov.pl i zapowiedział, że "nie będzie więcej komentował tej sprawy i się do niej odnosił". Nie chciał udzielić również żadnej informacji prasowej. W jego sprawie trwa dochodzenie pod nadzorem prokuratury, a część radnych chce jego odwołania z funkcji przewodniczącego.

30 maja Artur O. został zatrzymany przez bogatyńską policję, bo prowadził samochód pod wpływem alkoholu. Rzeczniczka zgorzeleckiej policji potwierdziła, że w niedzielę w Bogatyni doszło do zatrzymania pijanego kierowcy.

- Funkcjonariusze zatrzymali 52-letniego mieszkańca powiatu zgorzeleckiego, który prowadził pojazd marki Audi pod wpływem. Badanie wykazało zawartość ponad 2 promili alkoholu w organizmie. - informowała Agnieszka Goguł.

Zobacz także: Artur O., przewodniczący Rady Miasta Bogatynia i kandydat na burmistrza prowadził samochód, mając ponad 2 promile

2 czerwca skontaktowaliśmy się z Prokuraturą Rejonową w Zgorzelcu. Jolanta Lipińska-Grzeszczuk, zastępca prokuratura rejonowego w Zgorzelcu, w rozmowie telefonicznej potwierdziła, że Arturowi O. zostało zatrzymane prawo jazdy.

Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze dodał, że w 2016 roku toczyło się postępowanie wobec Artura O., więc to nie był pierwszy raz, gdy prowadził samochód znajdując się pod wpływem alkoholu:

- Artur O. został najprawdopodobniej skazany wyrokiem nakazowym i złożył sprzeciw. Ostatecznie zostało wobec niego przez sąd warunkowo umorzone postępowanie na okres próby, wynoszący 2 lata. Wyrok nakazowy ogłoszono 12 stycznia 2016 roku (sygnatura akt to 2K 1200/15). 8 marca 2016 roku sąd wydał decyzję o warunkowym umorzeniu postępowania. Orzeczono wówczas zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na rok oraz świadczenie pieniężne w wysokości 3000 zł. - wyjaśniał Tomasz Czułowski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze.

Zobacz także: Prokuratura potwierdza, że Artur O. prowadził samochód na podwójnym gazie. To nie był jego pierwszy raz

Sesja rady miasta z 7.06.2021 r.

Artur O. podczas sesji rady miasta wydał oświadczenie w sprawie zdarzenia z 30 maja 2021 r.

- Nie pozwolę na to, żeby szargano dobre imię mojej rodziny. Nie pozwolę na szarganie dobrego imienia moich córek, szczególnie kiedy jedna przeżyła więcej i swoją wrażliwością może obdarzyć wszystkich siedzących tutaj na sali. Nie pozwolę też na to, żeby próbowano zniszczyć mnie zawodowo, gdzie przez 32 lata pracuję w jednym zakładzie pracy, wypełniając swoje obowiązki. Chciałbym jedną rzecz powiedzieć i nie będę komentował więcej niczego. Jedyną rzeczą, gdzie można sprawdzić - jeżeli zajdzie potrzeba sprawdzenia uprawnień danego kierowcy - możemy to zrobić przez stronę rządową gov.pl. Znajdziemy tam informację nie tylko o kategoriach, ale też o tym czy dany kierowca ma zatrzymane prawo jazdy. To jest moje prawo jazdy. I to jest wydruk z dzisiejszej strony, że jest wydane i niezatrzymane, więc jeżeli przejdziemy do ocen etyczno-moralnych, które są dwoma różnymi rzeczami, powinno dotykać to każdego. Każdego, kto formułuje zarzuty, który pisze anonimowo i który chce wpłynąć na to, że ktoś ma prawo żyć albo nie żyć. Jeśli będzie taka potrzeba, zapraszam do dyskusji. Nie na anonimy, nie na fejkowe konta. Jeżeli ktoś ma odwagę stanąć i porozmawiać, zapraszam, będziemy rozmawiać. - tłumaczył Artur O.

W dzisiejszej rozmowie telefonicznej Artur O. nie chciał udzielić żadnego komentarza w sprawie. Zapowiedział, że reprezentująca go kancelaria prawna będzie kontaktowała się z redakcją również w sprawie wcześniejszych publikacji.

Prokuratura rejonowa w Zgorzelcu i rzecznik potwierdzają, że trwa dochodzenie w sprawie Artura O.

Ponownie skontaktowaliśmy się z zastępcą prokuratora rejonowego w Zgorzelcu oraz rzecznikiem Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze, żeby potwierdzić zebrane informacje. Wiemy na pewno, że wobec Artura O. zostało wszczęte dochodzenie pod nadzorem prokuratora, a on został zatrzymany 30 maja przez bogatyńską policję, bo prowadził samochód marki Audi A6 pod wpływem alkoholu. Nie zostały postawione mu jeszcze zarzuty, bo prokuratura ma 2 miesiące, żeby je sformułować.

Dlaczego Artur O. w czasie sesji pokazywał swoje prawo jazdy?

- Dziś prawo jazdy zatrzymuje się wyłącznie elektronicznie, a później kierowany jest wniosek do starosty o wpis w ewidencję kierowców, zgodnie z art. 104 a. Ustawy o 1. Uprawnienia do kierowania pojazdami osoby, której zatrzymano dokument stwierdzający, ulegają zawieszeniu na okres od dnia zatrzymania dokumentu przez uprawniony organ do dnia wydania postanowienia o zatrzymaniu prawa jazdy. - poinformowała rzeczniczka policji, Agnieszka Goguł.

Mariusz Kruszewski, zastępca dyrektora w wydziale komunikacji starostwa powiatowego w Zgorzelcu, nie mógł udzielić nam żadnych informacji nt. sprawy Artura O. Nie otrzymaliśmy również nr blankietu z wybranego dokumentu, więc nie każdy zainteresowany może sam sprawdzić na stronie rządowej gov.pl, czy uprawnienia jakiegokolwiek kierowcy zostały cofnięte, a prawo jazdy zatrzymane. Mariusz Kruszewski poinformował, że dane aktualizowane są niezwłocznie w systemie, ale do starostwa musi najpierw wpłynąć wniosek z prokuratury lub sądu, który wysyłany jest pocztą.

Część radnych chce odwołania przewodniczącego

Artur O. nie przyznał się do zarzucanych mu czynów, ale radni chcą jego odsunięcia 14 czerwca 2021 roku w trakcie specjalnie zwołanej sesji. W uzasadnieniu wniosku czytamy: "Styl pracy oraz zachowanie i postawa Przewodniczącego Rady Miejskiej w Bogatyni Pana Artura O. spowodowała utratę zaufania części radnych." Pod wnioskiem podpisało się sześciu radnych, w tym Dorota Bojakowska, Zbigniew Szatkowski i Barbara Otrociuk.

13 czerwca w Bogatyni mają odbyć się wybory na burmistrza Bogatyni. Artur O. do dziś nie zrezygnował z kandydowania na funkcję gospodarza gminy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zgorzelec.naszemiasto.pl Nasze Miasto