Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bogatynia: Dziwne zbiorniki z nieznaną cieczą porzucone przy ujęciu wody [ZDJĘCIA]

HAK
Straż Miejska w Bogatyni
Straż pożarna oraz pracownicy Bogatyńskich Wodociągów i Oczyszczania S.A. pracowali dziś przy jednym z ujęć wody na terenie miasta. Ktoś w tym miejscu porzucił duże zbiorniki z nieznaną cieczą. Czy doszło do skażenia wody pitnej?

Dziwne zbiorniki, w których znajdują się resztki nieznanej cieczy, ujawnili dziś rano strażnicy miejscy.

Zbiorniki porzucone zostały w obrębie ujęcia wody nr 1 w Bogatyni przy ul.Pocztowej. O fakcie niezwłocznie powiadomiono BWiO SA. w Bogatyni, Gminne Centrum Zarządzania Kryzysowego oraz JRGPSP. W chwili obecnej na miejscu pracują stosowne służby

- informuje Straż Miejska w Bogatyni.

Dyrektor Bogatyńskich Wodociągów i Oczyszczania S.A. uspokaja jednak mieszkańców i informuje, że nie doszło do skażenia wody.

- Okazało się, że w nocy zostały porzucone zbiorniki o pojemności ok. 2 metrów sześciennych. W środku znajdowały się resztki substancji ropopochodnej. Mimo, iż pracownicy stwierdzili, że nie doszło do naruszenia zabezpieczeń ujęcia wody, dla bezpieczeństwa mieszkańców, przezornie zostało ono odcięte i przez pewien czas woda z tego miejsca nie będzie dostarczana. Pobrano również próbki do badań i dopiero po otrzymaniu, wyników ujęcie zostanie włączone do sieci. Natomiast strażacy stwierdzili również, że nie doszło do zanieczyszczenia gleby w okół ujęcia wody - mówi Adrian Antczak, dyrektor Bogatyńskich Wodociągów i Oczyszczalni S.A

Na miejscu pracowała również policja, która będzie wyjaśniać szczegóły tej sprawy. Okazało się, że niedaleko porzuconych zbiorników doszło również do podpalenia samochodu. Na miejscu dogaszali go strażacy. Prawdopodobnie jest to zbieg okoliczności, że zbiorniki zostały porzucone obok ujęcia wody.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zgorzelec.naszemiasto.pl Nasze Miasto