Bogatynia: oszust miał być inspektorem walutowym
Policjanci z Bogatyni ustalili i zatrzymali mężczyznę, który podając się za rzekomego inspektora walutowego przeprowadził „kontrolę” kantoru wymiany walut. Po jej zakończeniu pracownik stwierdził brak blisko 5 tys. złotych w różnych walutach. Fałszywy inspektor, którym okazał się 37 – letni mieszkaniec tej miejscowości, trafił do policyjnego aresztu.
Do zdarzenia doszło 22 listopada br. Do jednego z kantorów działających na terenie gminy Bogatynia wszedł mężczyzna w średnim wieku. Przedstawił się jako… „inspektor walutowy”, okazując szybkim ruchem jakiś dokument, mający być legitymację służbową. Po wpuszczeniu do pomieszczenia, rozpoczął „kontrolę”, żądając od pracownika okazania różnych dokumentów.
Podczas kontroli mężczyzna miał stwierdzić nieprawidłowości, m.in. brak wymaganych dokumentów. Oświadczył, że musi udać się do służbowego samochodu i poinformować o wynikach kontroli swojego kierownika oraz przynieść do wypełnienia protokoły... Już się nie pojawił. Po wizycie „inspektora” pracownik stwierdził brak blisko 3 tys. złotych, ponad 300 euro oraz 4 tys. koron czeskich.
Już po kilku dniach bogatyńscy policjanci ustalili tożsamość oraz zatrzymali fałszywego inspektora. Okazało się, że mężczyzna po dokonaniu kradzieży wynajął samochód i wyruszył w podróż do Szwajcarii. Kiedy skończyły mu się pieniądze, wrócił do Bogatyni, gdzie już na niego czekali policjanci.
Obecnie funkcjonariusze w dalszym ciągu wyjaśniają wszystkie okoliczności tej sprawy, w tym czy mężczyzna ma na swoim koncie jeszcze inne tego typu przestępstwa. Teraz za czy, o który jest podejrzany, grozi mu kara nawet do 5 lat.
Fałszywy inspektor w areszcie >>>>>> Film z zatrzymania fałyszwego inspektora
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?