Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Burmistrz Zgorzelca, Rafał Gronicz odpowiada na pytania o kampanię wyborczą i nie tylko (ROZMOWA)

red.
Burmistrz Zgorzelca, Rafał Gronicz podczas wmurowania kamienia węgielnego pod nową halę
Burmistrz Zgorzelca, Rafał Gronicz podczas wmurowania kamienia węgielnego pod nową halę TOK
Burmistrz Zgorzelca, Rafał Gronicz odpowiada na trudne pytania dotyczące miasta i kwestii dotyczących między innymi strefy ekonomicznej. Ponadto pytamy także o kampanię wyborczą trwającą w przygranicznym mieście.

T.K. Trwa kampania wyborcza. Ostatnio w Zgorzelcu mówi się o pewnym sporze sądowym, który dotyczył pana i jednego z kontrkandydatów...
R.G.Pełnomocnik mojego komitetu wyborczego złożył wniosek o wydanie w trybie wyborczym orzeczenia o zakazanie rozpowszechniania gazetki, w której prezentowane są moje plakaty, ale po przeróbkach wskazujących, że zadłużyłem miasto na 55 mln zł i sugerujących, że miało to związek z powiększeniem mojego majątku osobistego. Sąd odrzucił ten wniosek wskazując, że jest on zasadny, ale w postępowaniu cywilnym. Wiem, też że natychmiast pojawiły się kolejne materiały wyborcze ogłaszające wielkie zwycięstwo nad Groniczem. Rozumiem, że jak się nie ma niczego więcej do zaoferowania wyborcom, trzeba się chwytać właśnie takich medialnych balonów.

T.K. Pozostańmy przy sprawach wyborczych. Dlaczego szef miejskiego koła PO startuje ze swojego komitetu, a nie pod szyldem partii?
R.G.Moja decyzja jest wynikiem rozmów z mieszkańcami Zgorzelca, a także organizacjami działającymi na terenie naszego miasta. Ci wszyscy ludzie niekoniecznie identyfikują się z Platformą Obywatelską, natomiast jak najbardziej identyfikują się z Rafałem Groniczem, a dokładniej z tym, co robię w Zgorzelcu. Wielu ludziom podoba się, że skutecznie zmieniamy Zgorzelec na wielu płaszczyznach. Jednocześnie podkreślam, że Platformy się nie wypieram, jest obecna w moich materiałach wyborczych!

T.K. Obecnie w radzie miasta rządzicie w koalicji z Porozumieniem Prawicy. Czy w przypadku ewentualnej wygranej ten układ zostanie utrzymany?
R.G.Przez ostatnie 8 lat rządziliśmy w koalicji z PP i uważam, że cały czas jest to merytoryczna koalicja. Przez ten okres pozyskaliśmy dla Zgorzelca 78 mln zł środków zewnętrznych, a ogólnie zainwestowaliśmy 150 mln zł w miasto. Mówiąc obrazowo, to są właśnie dzieci tej koalicji. Z doświadczenia wiem, że żeby skutecznie rządzić miastem potrzebna jest dobra koalicja. Oczywiście są pomiędzy nami spory, ale dzięki rozmowom i temu, że patrzymy w tym samym kierunku, udaje się osiągnąć kompromis.

T.K. Przejdźmy do spraw bieżących. Kiedy nastąpi długo oczekiwane otwarcie nowej hali?
R.G.Oficjalne otwarcie odbędzie się 24 listopada, to pewna data.

T.K. Czy wydzierżawienie tego obiektu na 20 lat dla PGE Turowa Zgorzelec to dobre posunięcie?
R.G.Uważam, że klub będzie dobrym zarządcą hali, bo będzie miał interes w tym, żeby hala dobrze funkcjonowała. Trzeba pamiętać o tym, że im więcej uczestników wydarzeń organizowanych w hali, tym lepiej dla miasta i dla zarządcy obiektu. Ze względu na przygraniczne położenie hali liczymy także na zainteresowanie ze strony Niemców.

T.K. Taka umowa nie przeszkodzi miastu w organizowaniu imprez?
R.G.Oczywiście, że nie. Miasto ma zagwarantowaną organizację 20 imprez rocznie.

T.K. Jaki los spotka obiekt przy ulicy Maratońskiej?
R.G.Mogę uspokoić wszystkich mieszkańców – nie ma planów wyburzenia hali i basenu. Założeniem na kolejną kadencję jest szukanie pieniędzy na to, by rozwiązać problem basenu, którego stan techniczny pozostawia wiele do życzenia. Prawdą jest, że łatwiej pozyskać pieniądze na budowę nowego, niż remont starego obiektu, ale mimo to chcemy sprawdzić, czy wśród nowo ogłaszanych priorytetów unijnego dofinansowania nie znajdziemy możliwości zmodernizowania tego obiektu.

T.K. Czy kwestia strefy ekonomicznej jest zamkniętym tematem?
R.G.Zdecydowanie nie! Jeżeli chodzi o Kamiennogórską Strefę Ekonomiczną to nadal w strefie mamy 10 ha terenów przygotowanych dla potencjalnych inwestorów. Sześć hektarów sprzedaliśmy za ponad 4 mln zł. Sukces niestety jest połowiczny, bo choć skorzystał budżet miasta, to wewnętrzne problemy w spółce, która kupiła ten teren, doprowadziły do tego, że inwestycja została wstrzymana. Mamy jednak nadzieję, że w końcu sytuacja się wyjaśni i rozpocznie się inwestycja. Dodam też, że staramy się o to, aby leżące w granicach miasta tereny należące do Agencji Nieruchomości Rolnych mogły również otworzyć się na inwestorów. To początek rozmów, ale jestem dobrej myśli.

T.K. Czy to, że nie stanęła tam fabryka, to jest największy problem przygranicznego miasta?
R.G.Największą bolączką są zawsze miejsca pracy. Chciałbym, żeby Zgorzelec miał swoje zaplecze przemysłowe, tego nam faktycznie brakuje. Jestem przekonany, że o pozostałe kwestie, takie jak oświata, czy utrzymanie miasta dbamy najlepiej jak umiemy. Na to jednak, czy w Zgorzelcu powstaną fabryki, czy też nie, mamy mały wpływ. Zdobyliśmy dla miasta strefę, ale żeby móc cieszyć się dziś z jej pozytywnego wpływu na nasz rynek pracy, powinna powstać co najmniej 10 lat wcześniej.

T.K. Rządzenie w Europa Mieście to jest tylko prestiż, czy to jest coś więcej?
R.G.Współzarządzanie Europa-Miastem to na pewno prestiż, ale także niesamowita odpowiedzialność. Jakiekolwiek zdarzenie z udziałem naszych sąsiadów przestaje być zdarzeniem lokalnym i urasta do rangi sprawy międzynarodowej. Jest to przede wszystkim wyzwanie i satysfakcja ze współpracy na każdej płaszczyźnie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zgorzelec.naszemiasto.pl Nasze Miasto