Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czad. Cichy zabójca atakuje!

MAK
Strażacy mają za sobą już pierwsze interwencje. Kilka osób dosłownie otarło się o śmierć. Nie wiadomo także czy małżeństwo, które zostało znalezione martwe w mieszkaniu na ul. Sybiraków w Zgorzelcu nie zatruło się właśnie czadem.

Dwa ciała znalezione 3 listopada na ul. Sybiraków w Zgorzelcu zostały poddane sekcji zwłok. Lekarze mieli wyjaśnić dlaczego para 67-latków zmarła tak nagle i przede wszystkim równocześnie. Dokładna przyczyna zgonu małżeństwa nie jest jeszcze znana, ale po sekcji obu ciał wstępnie wykluczono udział osób trzecich. Lekarz nie stwierdził także żadnych obrażeń. Pobrano również krew do dokładnej analizy. Przypuszcza się, że małżeństwo zmarło wskutek zaczadzenia. Tą hipotezę mają potwierdzić jeszcze badania.
Hubert Jarosz – rzecznik zgorzeleckiej straży pożarnej opowiedział nam o ostatnich przypadkach na terenie powiatu zgorzeleckiego, które mogłyby skończyć się tragicznie gdyby nie natychmiastowa reakcja.
Na ul. Czachowskiego w Zgorzelcu młoda kobieta zażywała kąpieli w łazience, gdzie umiejscowiony jest piec gazowy. Podczas kąpieli dziewczyna źle się poczuła, a jak wyszła z łazienki to rodzice wyprowadzili ją na klatkę schodową i wezwali pogotowie ratunkowe. Natychmiast w mieszkaniu otworzyli drzwi i okna. Straż pożarna dokonała pomiaru tlenku węgla w lokalu i pomimo otwartych okien norma była przekroczona, a najbardziej właśnie w łazience… Dziewczyna dosłownie otarła się o śmierć.
Kolejny przypadek miał miejsce na Wilce w gminie Sulików. Tam z budynku jednorodzinnego zaczął wychodzić dym przez pokrycie dachu i otwór w ścianie umiejscowiony nad kominkiem. Mieszkańcy opuścili budynek. Ponieważ dom jest parterowy to konstrukcja dachu była jednocześnie stropem nad pokojem i to właśnie tam doszło do pożaru.
- Wygaszono ogień w kominku, przeprowadzono prace rozbiórkowe zabudowy kominka oraz sufitu wykonanego z płyt gipsowo-kartonowych. Wyniesiono na zewnątrz część wartościowego mienia znajdującego się pod rozbieranym sufitem w pokoju. Pomieszczenia przewietrzono, dorosłym mieszkańcom dokonano pomiaru stężenia CO w wydychanym powietrzu. Do 10-cio miesięcznego dziecka zadysponowano zespół ratowników medycznych oraz prowadzono tlenoterapie 100% tlenem i udzielono wsparcia psychicznego – opowiada Jarosz.
Kolejne poważne zdarzenie miało miejsce w Łagowie przy ul. Strumykowej. Znów w łazience, znów piec gazowy... Podczas napuszczania wody do wanny zasłabł niepełnoletni chłopak. Jego ojciec natychmiast wezwał ratowników i straż pożarną. Po przebadaniu go okazało się, że miał 106 ppm w wydychanym powietrzu – natychmiast przewieziono go do szpitala. Okazało się, że przewód spalinowy od piecyka gazowego jest wyprowadzony do sąsiedniego pomieszczenia, a nie na zewnątrz…
- Nie bagatelizuj następujących objawów: duszności, bólów i zawrotów głowy, nudności, wymiotów, oszołomienia, osłabienia, przyśpieszenia czynności serca i oddychania, ponieważ mogą być sygnałem, że ulegasz zatruciu czadem. W takiej sytuacji natychmiast przewietrz mieszkanie, w którym się znajdujesz, wyjdź na zewnątrz, zadbaj o bezpieczeństwo swojej rodziny, wezwij straż pożarną i zasięgnij porady lekarskiej – uczula Hubert Jarosz.
Aby uchronić się przed zatruciem tlenkiem węgla montujmy czujniki.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zgorzelec.naszemiasto.pl Nasze Miasto