- Dziś wczesnym popołudniem dotarła do nas tragiczna informacja. Nasz przyjaciel, instruktor ratownictwa górskiego, ratownik GOPR, przewodnik wysokogórski IVBV zginął w wypadku w Tatrach Słowackich wraz z żoną. To wiadomość, na którą nikt nas nie był gotowy. Pełni żalu, Ratownicy Grupy Karkonoskiej GOPR przekazujemy szczere wyrazy współczucia najbliższym. Cześć jego pamięci! Sokół i Roksi na zawsze pozostaniecie w naszych sercach i pamięci. - taka informacja pojawiła się wczoraj w mediach społecznościowych na grupie GOPR Karkonosze na Facebooku.
Jak wynika z relacji słowackich ratowników, 21 września zostali powiadomieni o wypadku dwóch osób, które ściągnęła deska śnieżna z Kwietnikowej Przełączki do Slavkovskiej Doliny. Wczoraj padał gęsty śnieg, a mgła dodatkowo ograniczała widoczność.
- Ratownicy górscy poprosili o współpracę załogę VZZS, ale nie helikopter nie mógł wylecieć z powodu niesprzyjających warunków, dlatego dalsze prace kontynuowano pieszo. Po dotarciu pod rynnę ratownicy nie znaleźli nikogo, więc zaczęli wspólnie szukać pod śniegiem. Po około godzinie poszukiwań udało im się znaleźć martwą parę. - poinformowała Horska Zachranna Służba.
Roksana Knapik i Andrzej Sokołowski zginęli w Tatrach słowackich 21 września. On był ratownikiem Karkonoskiej Grupy GOPR i świetnym narciarzem, wspinał się w Tatrach i Alpach. Ona była geolożką, przewodniczką sudecką, członkinią komisji egzaminacyjnej przewodników sudeckich i pasjonatką Karkonoszy oraz ich minerałów.
Dni Lawinowo-Skiturowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
