Do zdarzenia doszło 19 grudnia. Anna Zalewska była na spotkaniu związanym z konsultacjami przygotowywanej wówczas reformy edukacji. Na ulicy powitała ją i pożegnała grupka działaczy KOD. Z okrzykami „Zalewska demolka” i „Dobra zmiana jest załgana”. gdy Anna Zalewska, wojewoda i dolnośląski Kurator Oświaty, wychodzili do samochodów doszło do sytuacji, którą teraz oceni sąd. Działaczka KOD Agnieszka G. miała wyzywać policjantów, zabezpieczających wizytę a także bić ich szalikiem. Ona sam mówiła nam, że w pewnym momencie rzuciła się na nich grupka osób. Została poszarpana i pobita. Jej zdaniem to były osoby bez mundurów i nie było widać, że są policjantami. Złożyła doniesienie. Śledztwo w tej sprawie zostało jednak umorzone. Prokuratura będzie przekonywała sąd, że to nie tak. Albowiem było jasne, że „cywile” to policjanci. Szarpano się z nimi, gdy odsuwali protestujących od samochodu, tak by minister i towarzyszący jej urzędnicy, mogli do nich dojść. Drugi z oskarżonych miał się wulgarnie wyrazić o pani minister. Dlatego usłyszał zarzut znieważenia funkcjonariusza publicznego. Według innej wersji owszem użył wulgarnego słowa, ale zwracał się do... kamery w telefonie komórkowym, która akurat mu się zepsuła. Za naruszenie nietykalności funkcjonariusza grozi do trzech lat więzienia, a za znieważenie do roku.
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?