Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dzięki mediacji można uniknąć grzywny, a nawet więzienia

Janusz Pawul
Z niemal stu osadzonych w areszcie śledczym w Goerlitz, blisko 40 to Polacy. Co piąty z tysiąca więźniów zakładu karnego w Bautzen pochodzi znad Odry i Wisły.

Z niemal stu osadzonych w areszcie śledczym w Goerlitz, blisko 40 to Polacy. Co piąty z tysiąca więźniów zakładu karnego w Bautzen pochodzi znad Odry i Wisły. – Wiele z tych osób mogłoby tam w ogóle nie trafić, dzięki pozasądowej mediacji – przekonują Mieczysław Landowski i Ireneusz Stec

Krzysiek z Zawidowa trafił do niemieckiego więzienia, bo po kilku piwach wybił szybę w kwiaciarni. Nie miał pieniędzy na grzywnę i do Polski wróci dopiero na Boże Narodzenie. Gdyby w jego sprawie zastosowano mediację, być może właścicielowi kwiaciarni wystarczyłoby przepraszam i np. umycie samochodu. Niemieckie więzienia przy granicy z Polską pełne są takich jak on. Z myślą o nich w Goerlitz przy Hotherstrasse 31 od trzech lat działa Europejski Punkt Pomocy Osobom Podlegającym Karze. Otworzyło go Ministerstwo Sprawiedliwości Saksonii, by pomagać Polakom, którzy dopuścili się przestępstw. – Każdego roku zgłasza się do nas ok. 270 osób – mówi Mieczysław Landowski, pracownik biura.

Za darmo i dyskretnie
– Pomagamy ludziom osadzonym w więzieniach, a także tym, którzy zostali ukarani grzywnami. Staramy się rozłożyć je na raty lub zamienić na prace społeczne – tłumaczy Landowski. Dzięki współpracy ze zgorzeleckim ośrodkiem szkolno-wychowawczym im. J. Korczaka, Polacy skazani na kary finansowe mogą je odpracowywać m.in. w schronisku młodzieżowym w Łagowie. W samym ośrodku przy ul. Powstańców Śląskich działa też skromna filia biura. W czwartki od godz. 15 do 17 Mieczysław Landowski przyjmuje tu wszystkich, którzy nie mogą przekroczyć granicy, a mają problemy z niemieckim wymiarem sprawiedliwości.

Czas i pieniądze
Od września Polacy, którzy dopuścili się przestępstw w Niemczech jak i obywatele Niemiec, którzy nagrzeszyli w Polsce, mogą poprzez biuro skorzystać z procedury mediacji. Funkcji mediatorów podjęli się Mieczysław Landowski i Ireneusz Stec, dyrektor zgorzeleckiego Korczaka. 80 procent wszystkich mediacji jest skuteczna i można z nich skorzystać niemal w każdej sprawie, począwszy od kradzieży, przez pobicie, czy np. spowodowanie wypadku.
– Rozpoczęta procedura karna może zostać wstrzymana, a nawet zamknięta. Czasem wystarczy zwykłe przepraszam – mówią zgodnie Stec i Landowski. Zapewniają, że mediacja to w zasadzie same korzyści. – Udaje się dzięki niej zaoszczędzić czas, bo procesy zwykle ciągną się miesiącami, i pieniądze, które strony wydałyby na prawników i koszty postępowania sadowego – przekonują.

Biuro pomogło
Polacy trafiają do niemieckich więzień najczęściej za kradzieże, przemyt ludzi, papierosów i alkoholu. Sporo jest także pobić i występków chuligańskich. Coraz rzadziej, ale wciąż zdarzają się osoby karane za pracę na czarno. Dzięki trzyletniej działalności biura w Goerlitz, Polacy nie trafili w Niemczech do więzienia na ok. 3 tys. dni i odpracowali blisko 2 tys. godzin. Biuro pomogło uporać się skazanym z grzywnami na w sumie 90 tys. euro.

Gdzie po poradę?
Europejski Punkt Pomocy Osobom Podlegającym Karze 02826 Goerlitz, Hotherstrasse 31
tel. Goerlitz (03581) 87-98-19 tel. Zgorzelec 075 77-527-76

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Giganci zatruwają świat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zgorzelec.naszemiasto.pl Nasze Miasto