Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dziś ruszyła pierwsza rozprawa przed TSUE w sprawie Turowa. Polska zobowiązana jest do zapłaty gigantycznej kary

Justyna Orlik
Justyna Orlik
archwium nm/PGE Twitter
O 9.30 rozpoczęła się rozprawa przeciwko Polsce w sprawie Turowa przed Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Skarga została złożona przez Czechy i dotyczy wydobycia węgla brunatnego z kopalni, położonej na terenie Bogatyni. Mimo wielu miesięcy trwających pertraktacji stronom nie udało się osiągnąć porozumienia.

Negocjacje z Czechami nadal bez sukcesu

Kilkukrotnie zapowiadano, że dzieli nas zaledwie krok od wypracowania porozumienia z Czechami, do którego mimo trwających wiele miesięcy spotkań nadal nie doszło. Na wrześniowej konferencji w Bogatyni padły głosy, że opór Czechów ma związek ze zbliżającymi się u nich wyborami. Michał Kurtyka, ówczesny minister środowiska, zapewniał, że polska strona robi wszystko, żeby osiągnąć kompromis w sprawie Turowa.

W podobnym tonie wypowiadała się ostatnio Anna Moskwa, która zastąpiła Kurtykę na stanowisku ministra środowiska po zapowiadanej rekonstrukcji rządu. W komunikacie prasowym poinformowała, że sprawę można zamknąć w jeden dzień, ale i jej nie udało się zakończyć negocjacji z Czechami.

Dziś o 9.30 rozpoczęła się rozprawa w Luksemburgu. Przypominamy, że Polska przed TSUE stanęła z inicjatywy Czechów, którzy w lutym wnioskowali o zastosowanie środka tymczasowego wobec PGE, czyli wprowadzenie zakazu wydobycia węgla brunatnego. Ich zdaniem działalność polskiej kopalni obniża poziom wody pitnej po ich stronie granicy. Zdaniem Czechów również przedłużenie koncesji na działalność Turowa do 2026 roku odbyło się niezgodnie z unijnym prawem.

Kara dla Polski za niezaprzestanie wydobycia węgla w kopalni Turów

20 września 2021 roku TSUE wydało oświadczenie o tym, że Polska będzie musiała płacić 500 000 euro kary na rzecz Komisji Europejskiej ze względu na dalsze wydobycie węgla brunatnego w kopalni Turów. Wg ustaleń RMF FM wysłano już pierwsze wezwanie do zapłaty, które wynosi ponad 25 mln euro. Polska nie ma zamiaru płacić, ale pieniądze mogą zostać nam potrącone z unijnych dotacji. Dziś w Luksemburgu pojawił się wiceminister Piotr Dziadzio, który będzie reprezentował polskie interesy przed Trybunałem Sprawiedliwości UE.

Manifestacje pracowników i mieszkańców Bogatyni

Manifestacje w obronie Turowa odbyły się na terenie Bogatyni i Zgorzelca w maju br. Do spontanicznych protestów przyłączali się wówczas pracownicy, ale też ludzie niebezpośrednio związani z kopalnią, którzy - jak twierdzą - nie wyobrażają sobie sytuacji, kiedy kompleks z dnia na dzień zostanie zamknięty. Od początku sporu najbardziej zaangażowani w obronę kopalni Turów byli związkowcy, protestujący wiosną przeciwko decyzji TSUE. 22 października pojawili się w Luksemburgu. Protestujący chcieli złożyć petycję w siedzibie TSUE, ale policja im to uniemożliwiła. Dokument pozostał wetknięty w płot przed gmachem unijnego Trybunału Sprawiedliwości.

Decyzję TSUE w sprawie natychmiastowego zaprzestania wydobycia węgla przez Turów komentował we wrześniu Wojciech Ilnicki. Ani związkowcy, ani mieszkańcy nie wyobrażają sobie, żeby kompleks wstrzymał prace z dnia na dzień.

- Decyzja jest skandaliczna i to już kolejny etap skandalicznych decyzji sędzi Trybunału Konstytucyjnego Unii Europejskiej, która tak naprawdę na odchodne postanowiła ukarać mieszkańców Bogatyni i powiatu zgorzeleckiego, pracowników kompleksu Turów, nakładając kary i próbując zamknąć kopalnię Turów, co absolutnie nie ma uzasadnienia w prawdzie ani nie ma merytorycznych podstaw. Jeśli zaprzestaniemy wydobycia, to mieszkańcy znajdą się za chwilę bez ciepłej wody i ogrzewania, więc to jest katastrofa. Sędzina skazała tych ludzi na śmierć. - informował Wojciech Ilnicki z NSZZ "Solidarność" KWB Turów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zgorzelec.naszemiasto.pl Nasze Miasto