"Ferajna" szaleje w tańcu

W każdym wieku można dobrze się bawić, spotykać ze znajomymi i poznawać nowych ludzi. Zgorzeleccy seniorzy są tego najlepszym przykładem. Od przeszło sześciu lat cyklicznie spotykają się, aby zdrowo i aktywnie spędzać ze sobą czas. Pomysł burmistrza Rafała Gronicza, na utworzenie klubu seniora, spotkał się z entuzjazmem. Działalność z roku na rok rozszerza się o nowe propozycje zajęć. Z początku był fitness 50+, później dołączył nordic walking i liczne imprezy biegowe oraz maratony. Od 2011 roku program wzbogacony został o zajęcia taneczne.

Szybko wykreował się zespół „Ferajna”. Członkowie zespołu tańczą zmysłowe tango, klasycznego walca, skocznego jive’a, swojską polkę, walczyka, kujawiaka czy sztajerka. Zajęcia są prowadzone w sposób dostosowany do ich wieku i możliwości ruchowych. Instruktorzy maja na względzie ograniczenia zdrowotne, wynikające z wieku tancerzy. Przede wszystkim taniec dawać ma przyjemność i radość, pogrążać w ruchu i melodii. Każdy bez względu na stopień umiejętności dołączyć może do miejscowych pasjonatów tańca i opanować parkiet.

Taniec to także prezentacja, nie tylko umiejętności i umuzykalnienia, ale i strojów. Członkowie zespołu „Ferajna” obrali kolejny cel w swojej zdumiewającej działalności. Chcą podjąć się uszycia strojów dla każdego członka zespołu. Na chwile obecną tańczących na występach jest szesnaście osób. Zespół liczy jednak dwadzieścia dwie osoby. Koszt uszycia jednego stroju to 250 złotych. Oprócz szycia potrzebne są także materiały, rekwizyty takie jak kapelusze, buty czy rękawiczki. Motywacja zespołu jest nieugięta i silna. Członkowie wspólnie wspierają się w zbieraniu oczekiwanej kwoty. Organizują spotkania towarzyskie, wieczorki taneczne i Kaziuki, dzięki czemu uzbierali już ponad dwa tysiące złotych. Jest to jednak o wiele za mała kwota. Zespół potrzebuje 5,5 tys. złotych. Członkowie apelują o pomoc w zbieraniu funduszy.

Panie tańczące w "Ferajnie" pieką pierniczki, starannie lukrując ich wierzch, aby sprzedać drobne poczęstunki i wszystko przeznaczyć na stroje. Darczyńcy wpłacający dobrowolnie kwoty, będą mogli z satysfakcją podziwiać talent i zaangażowanie tancerzy występujących na miejskich imprezach i przeglądach artystycznych.
Mimo, iż perfekcja od uczestników nie jest wymagana, członkowie pokazują ją w swoim oddaniu w inicjatywę taneczną.

- Zespół „Ferajna” jest odskocznią od rzeczywistości. Cieszymy się na każde spotkanie i chętnie na nie przychodzimy. Dla Nas emerytów jest to cenne wyjście do ludzi. Dzięki tym zajęciom spełnimy marzenia z młodzieńczych lat – komentują członkowie zespołu.
Każdy senior może spróbować swoich sił w tańcu, "Ferajna" serdecznie zaprasza wszystkich chętnych do wspólnych spotkań. Pasja, z którą członkowie zespołu podchodzą do tańca może być przykładem dla osób, które boją się wyjść i konstruktywnie spędzić swoją jesień życia.