Piast wyjazdu do Pieńska najlepiej wspominać nie będzie. - W pierwszej połowie w ogóle nie graliśmy. Brakowało pomysłu, przytrafiały nam się straty i błędy w obronie - relacjonował Grzegorz Roman, trener Piasta. Na tle gości Hutnik prezentował się znacznie lepiej. Gospodarze grali ambitnie i zasłużenie wygrywali do przerwy 2:0 po trafieniach Dariusza Kowala i Przemysława Ofiary.
Ten pierwszy wykorzystał świetne podanie od Jakuba Adamowicza. W drugiej części gra przyjezdnych wyglądała już lepiej. Zespół z Wykrot miał swoje okazje. Starał się m.in. grający trener gości, po zagraniu którego piłka trafiła w poprzeczkę. W dwóch innych przypadkach bez zarzutów spisał się Sebastian Koszewski.
- W drugiej połowie podarowaliśmy Hutnikowi trzy prezenty. Nie zmienia to faktu, że gospodarze wygrali zasłużenie. Hutnik to zespół, który walczy i dużo biega. Na zbyt wiele nam nie pozwolili - skomentował Roman. W drugiej części wszystkie trzy bramki dla miejscowych zdobył będący w świetnej dyspozycji Kowal. Honorowe trafienie dla Piasta zaliczył Dominik Szydlarski, który w przeszłości przez wiele lat reprezentował Hutnik.
- Cieszymy się z wygranej. Chłopcy rozegrali dobry mecz i wygrali zasłużenie. Zrehabilitowali się za wpadkę jaka przydarzyła się w meczu z Markocicami. Szykujemy się na derbowy mecz z Nysą - powiedział Marcin Dąbrowski, trener Hutnika.
W innych meczach: Leśna - Markocice 13:0, Osiecznica - Warta Bol. 4:2, Bolesławiec - Kamienna Góra 7:0, Piechowice - Zgorzelec 1:2, Szklarska Por. - Ruszów 2:6, Świerzawa - Mirsk 4:1.
20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?