Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

INK me Joe w Zgorzelcu to miejsce tworzone z prawdziwą pasją. O sztuce tatuażu opowiada Joanna Brąberek

Paulina Gadomska
Paulina Gadomska
INK me Joe- archiwum prywatne
Tatuaże w dzisiejszych czasach to bardzo popularna forma wyrażania siebie. O ile kiedyś były one kojarzone jedynie z kryminalną przeszłością lub marynarskim życiem, o tyle teraz nie ma reguły kto ozdabia swoje ciało tuszem. Co to znaczyć być dobrym tatuażystą? Kto może nim zostać? Jak wygląda taka praca? Na te i inne pytania odpowiedziała nam Joanna Brąberek, właścicielka pracowni INK me Joe mieszczącej się w Zgorzelcu przy ulicy Tuwima. Zapraszamy do lektury!

INK me Joe to pracownia Joanny Brąberek w Zgorzelcu przy ulicy Tuwima. Studio otworzyła w czerwcu 2020 roku. Początkowo była to mała pracownia, gdzie Joanna zajmowała się wyłącznie tatuowaniem. Z czasem i rosnącym zainteresowaniem klientów zakres oferowanych usług został poszerzony o zabiegi piercingu, czyli profesjonalnego kolczykowania ciała oraz o zabiegi laserowego usuwania tatuaży i makijażu permanentnego. Marzeniem było stworzenie miejsca, gdzie klienci będą mogli skorzystać z kompleksowych usług zdobienia skóry i ciała. W prowadzeniu salonu pomaga jej mąż. Cały czas trwają prace nad rozszerzeniem oferty oraz poszukiwania nowych, zdolnych osób do zespołu.

Jak zostać tatuażystą?

Niestety nie ma dróg na skróty - do osiągnięcia biegłości w tatuowaniu potrzebne są długie godziny ćwiczeń i praktyk. Część najbardziej doświadczonych tatuażystów to samouki. Kiedy zaczynali nie było szkoleń, o tatuażach nie mówiło się za wiele, bo nosili je tylko kryminaliści i marynarze (żartuję oczywiście). Dzisiaj jest już mnóstwo możliwości, można skorzystać z kursów czy szkoleń, które pomagają zapoznać się z teoretycznymi i technicznymi aspektami pracy takimi jak: zasady bhp, właściwe przygotowanie stanowiska pracy, rodzaje sprzętu, techniki wbijania tuszu w skórę itp. A później ćwiczymy, ćwiczymy i ćwiczymy. Możliwość skorzystania z praktyk w salonie tatuażu jest ogromnym ułatwieniem- wtedy można uczyć się od doświadczonych artystów, obserwować ich pracę, zadawać pytania, rozwiewać wątpliwości - to dużo szybsza droga niż samodzielna nauka i dochodzenie do wszystkiego na zasadzie prób i błędów.

Od zawsze chciałaś tatuować? Jak do tego doszło, że wykonujesz ten zawód?

Moja przygoda z tatuowaniem zaczęła się jeszcze w trakcie studiów. Miałam wtedy znajomego, który sam prowadzi swój biznes w branży tatuatorskiej i pomógł mi znaleźć studio, w którym mogłam obserwować pracę innych tatuatorów. W tym czasie jeszcze nie miałam okazji wziąć maszynki do ręki, ale już wiedziałam, że właśnie to chcę robić. Zainwestowałam w pierwszy sprzęt i zaczęłam uczyć się sama. Początkowo na sztucznych skórach. Później, dzięki ogromowi zaufania moich przyjaciół, również na żywych. Z czasem, kiedy udało mi się zbudować portfolio, skorzystałam ze szkolenia dla zaawansowanych tatuażystów. Dopiero wtedy, po otrzymaniu certyfikatu i utwierdzeniu się w przekonaniu, że mam niezbędne umiejętności i wiedzę zdecydowałam się na otworzenie własnej pracowni.

INK me Joe- archiwum prywatne

Na pewno są jakieś umiejętności i talenty niezbędne przy tatuowaniu. Co jest najważniejsze?

Bardzo ważne są zdolności plastyczne, szczególnie w przypadku projektowania autorskich wzorów. Oczywiście część tatuażystów wykonuje gotowe wzory z Internetu, chociaż dzisiaj jest to już coraz mniej atrakcyjne dla klienta. Coraz więcej osób liczy na indywidualny, oryginalny wzór i rolą tatuażysty jest taki projekt stworzyć. Niektórzy tatuatorzy projektują za pomocą grafiki komputerowej, inni rysują, jeszcze inni malują. Kolejne umiejętności, które moim zdaniem są kluczowe to odpowiednie podejście do klienta i komunikatywność oraz poczucie odpowiedzialności - ta ostatnia cecha jest chyba najważniejsza ze wszystkich.

INK me Joe- skąd pomysł na nazwę pracowni?

 
Nazwa została wymyślona, kiedy zajmowałam się głównie projektowaniem wzorów, a pomysł na zostanie tatuatorem dopiero kiełkował w mojej głowie. Szukałam nazwy dla profilu na Instagramie, żeby publikować swoje prace. Wymyśliłam kilka opcji i urządziłam głosowanie wśród znajomych. Obecna nazwa wygrała, a po czasie przylgnęła do mnie tak bardzo, że nie chciałam już nic zmieniać. INK to z języka angielskiego tusz używany do tatuażu. Nazwa INK me Joe w wolnym tłumaczeniu oznacza „Wytuszuj mnie Joe”.

INK me Joe- archiwum prywatne

Jak wygląda tworzenie projektu tatuażu? Czy jest jakiś wzornik, z którego klienci wybierają sobie wzór? A może przychodzą z gotowymi projektami, które wymagają Twojego szlifu?

Aktualnie w moim salonie zajmuję się głównie projektowaniem wzorów bezpośrednio pod klienta. Proszę go o określenie na czym mu zależy, co mu się podoba, jaką ma wizję na ten tatuaż, a ja szykuję dla niego indywidualny wzór przed spotkaniem. Kiedy przychodzi na termin, siadamy wspólnie i dopracowujemy projekt tak, żeby spełniał jego wszystkie oczekiwania. Kiedy mam więcej czasu szykuję pakiety wolnych wzorów do wyboru. One z reguły szybko się rozchodzą. Część klientów przychodzi z tzw. gotowcami- wtedy staram się namawiać ich na indywidualne, oryginalne projekty.

Styl stylowi nierówny. Jakie projekty lubisz najbardziej?

Każdy tatuażysta ma swoją stylistykę pracy, w której czuje się najlepiej i ma największe umiejętności. Ja rozwijam swój warsztat w stylu graficznym, z delikatnym, ażurowym cieniowaniem. Pracuję na cienkich liniach w czerni i odcieniach szarości. Specjalizuję się w motywach florystycznych, zwierzęcych, ornamentach i to je wykonuję najchętniej. Co do zasady, nie podejmuję się wykonania tatuażu, który nie leży w mojej stylistyce. Kiedy ktoś prosi przykładowo o hiperrealistyczny, kolorowy wzór, odsyłam go do moich kolegów po fachu. W tatuażu świetne jest to, że ile artystów, tyle indywidualnych stylów i technik, a klient ma możliwość wybrać sobie to, co jemu podoba się najbardziej.

INK me Joe- archiwum prywatne

Co to znaczy według Ciebie być dobrym tatuażystą? Jakie cechy go charakteryzują? Co jest bardzo ważne w tym zawodzie?

 
Dobry tatuażysta to BEZPIECZNY tatuażysta. To osoba pracująca w sterylnych warunkach, bezwzględnie przestrzegająca wymogów bezpieczeństwa i higieny wykonywanych zabiegów. Tatuaż jest zabiegiem przerywającym ciągłość tkanki i wykonywanie go wiąże się z ogromną odpowiedzialnością, nie tylko za wygląd, ale też za zdrowie klienta. Studio należy wybrać świadomie. Oprócz sprawdzenia czy tatuaże w nim wykonywane nam się podobają, warto upewnić się jakich materiałów się tam używa, czy studio jest wyposażone w autoklaw do sterylizacji narzędzi, w jakich warunkach pracują tatuażyści, czy studio ma określone procedury pracy. Dobry tatuator ma też szeroką wiedzę na temat budowy i fizjologii skóry, potrafi szczegółowo zapoznać klienta z procesami gojenia, powinien służyć doradztwem zarówno przed jak i po wykonanym zabiegu.

Jaki był najtrudniejszy tatuaż, który wykonałaś? Ile trwa robienie tatuażu? Jak odległe są terminy?

Najtrudniejsze tatuaże to pierwsze tatuaże. Niemalże każdy wiązał się ze stresem i był wykonywany pięć razy dłużej niż mógłby być zrobiony dziś. A tak konkretniej- pamiętam klientkę, z którą wykonywałyśmy spory wzór na biodrze. Sesja trwała wtedy niemal 9 godzin. To była prawdziwa walka dla nas obu. Pozdrawiam Olę, jeśli to czyta :) Długość sesji zależy przede wszystkim od wielkości i ilości szczegółów danego wzoru. Są tatuaże, które wykonujemy w 10 minut. Są też kilkugodzinne. Zwykle zapisuję terminy z około 3-miesięcznym wyprzedzeniem.

Czy jest taki tatuaż, który chciałabyś wykonać? Jakieś marzenie tatuażysty?

 Oj mam! O ile mam już trochę rękawów na swoim koncie, marzy mi się większy projekt kwiatowy na całe plecy lub nogę. Projekt w zasadzie już jest, czeka na swojego właściciela.

Zapraszamy do galerii! Więcej prac INK me Joe możecie zobaczyćTUTAJ.

INK me Joe w Zgorzelcu to miejsce tworzone z prawdziwą pasją...

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zgorzelec.naszemiasto.pl Nasze Miasto