My dzisiaj szukamy sposobów rozwiązania konfliktu, tego sporu. Takie rozmowy zostały podjęte i są prowadzone na różnych poziomach. - powiedział wicepremier Jacek Sasin.
Sasin dodał, że premier Polski Mateusz Morawiecki prowadzi rozmowy w Brukseli, a Artur Soboń był zaangażowany w rozmowy z czeskimi przedstawicielami rządu i samorządów.
Zostały wypracowane zręby porozumienia, które staną się podstawą do zawarcia umowy między Polską a Czechami - informował Sasin.
Podkreślił również, że Czesi wykazali dobrą wolę we wspólnych rozmowach, a po spełnieniu warunków, zawartych w umowie, skarga skierowana do TSUE zostanie wycofana. Proces porozumienia, jak dodał, nie jest jeszcze sfinalizowany, ale jesteśmy na dobrej drodze, żeby osiągnąć konsensus w tej sprawie.
Dla nas ten spór jest trochę niezrozumiały, bo mamy dokumenty podpisane przez stronę czeską. Polska dopełniła wszelkich staranności, żeby uniknąć tego rodzaju sytuacji, a naszą intencją jest, aby zespół kopalni i elektrowni Turów funkcjonował, co najmniej do końca koncesji, tj. 2044 r. - powiedział na koniec swojego krótkiego wystąpienia Sasin.
Kolejny w sprawie Turowa zabrał głos Artur Soboń, wiceminister Aktywów Państwowych. Zaczął od prostowania doniesień medialnych:
Warto z pierwszej ręki kilka rzeczy dziś powiedzieć, bo w przestrzeni publicznej pojawia się dużo nieprawdziwych informacji. Po pierwsze weszliśmy ze stroną czeską w dialog, który zakończyliśmy wczoraj podpisaniem protokołu, który określa ramy umowy pomiędzy rządem polskim a czeskim. Realizacja umowy oznacza wycofanie skargi, ale także oznacza dobrą współpracę w kolejnych dekadach funkcjonowania kopalni w Turowie. - informował Soboń
Wspomniał również, że wspólnie ze stroną czeską, Polska planuje realizację różnych projektów, powołanie wspólnych grup roboczych i funduszu małych projektów środowiskowych na gruncie samorządowym. Dodał, że obie strony zobowiązały się do wypełniania dyrektyw środowiskowych, co stanowi podstawę do przygotowania umowy pomiędzy stronami. Projektem umowy mają zająć się Czesi, ale Soboń podkreślił, że polskiemu rządowi zależy na polubownym zakończeniu postępowania i dobrej współpracy z czeskimi partnerami.
Wojciech Dąbrowski, prezes PGE, zapewnił z kolei, że pracownicy i mieszkańcy powiatu zgorzeleckiego mogą być spokojni o swoją przyszłość. - Nie zakładaliśmy nawet przez chwilę, że zaprzestaniemy działalności - tłumaczył Dąbrowski. - Działamy w oparciu o legalną koncesję. - dodał. Wspomniał również, ze spółka prowadziła długie i żmudne negocjacje ze stroną czeską, a PGE w tym czasie wydała kilkaset milionów złotych na inwestycje prośrodowiskowe. Dąbrowski przypomniał również, że w promieniu kilkudziesięciu kilometrów działa 10 kopalni (po stronie czeskiej i niemieckie), więc to dobry punkt wyjścia do stworzenia wspólnej strategii międzynarodowej, która pozwoli w przyszłości uniknąć takiej sytuacji, z jaką mierzy się kopalnia. - Kompleks Turów będzie pracował - podsumował swoje wystąpienie Dąbrowski.
Na koniec konferencji wicepremier Jacek Sasin podziękował wszystkim, którzy wspierali rząd w działaniach. - To dzięki wam dziś jesteśmy w tym miejscu, w którym jesteśmy. - tłumaczył Sasin. Słowa uznania skierował do załogi Turowa, parlamentarzystów, ale wspomniał też o kluczowej roli Mateusza Morawieckiego i marszałka Przybylskiego, który prowadził skuteczne negocjacje na gruncie samorządowym.
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?