Oba zespoły w tym sezonie grały już przeciwko sobie w rozgrywkach Tauron Basket Ligi. Wówczas to w Zielonej Górze "czarno--zieloni" pokonali będącego na fali beniaminka 73:69. Kluczem do sukcesu okazało się dla zgorzelczan powstrzymanie środkowego Chrisa Burgessa.
- Biorąc pod uwagę układ tabeli, jest to dla nas bardzo ważne spotkanie - powiedział szkoleniowiec PGE Turowa Jacek Winnicki. - Narzekaliśmy wcześniej, że w spotkaniach o stawkę miewaliśmy długie przerwy. Teraz będziemy grali co kilka dni i musimy się do tego dostosować - dodał szkoleniowiec zgorzelczan.
Chcąc pozostać w grze o wyjście z grupy, PGE Turów z Zastalem musi bezwzględnie wygrać, bowiem w pierwszym meczu Pucharu Polski koszykarze spod granicy przegrali na wyjeździe z Polpharmą Starogard Gdański 70:78. W drugiej kolejce zgorzelczanie pauzowali, a w perspektywie mają jeszcze starcia z AZS-em UWM Olsztyn (wyjazd) i z AZS-em Koszalin (u siebie).
Dodajmy, że w drugiej grupie rywalizują zespoły Kotwicy Kołobrzeg, Trefla Sopot, Polonii Warszawa, Basketu Poznań i Siarki Tarnobrzeg. Finał PP z udziałem czterech zespołów zostanie rozegrany w Gdyni w dniach 11 i 12 lutego.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
