PGE Turów chcąc realnie myśleć o awansie do czołowej czwórki mecz numer 2 we Włocławku musiał wygrać. Spotkanie pokazało, że gracze trenera Jacka Winnickiego doskonale zdawali sobie z tego sprawę. Dolnoślązacy wręcz znokautowali rywali i wyrównali stan rywalizacji.
Tylko początek meczu nie zapowiadał sukcesu gości, mimo że Anwil przystąpił do rewanżu bez Seida Hajricia. Bośniak w pierwszym spotkaniu, wygranym przez włocławian 76:72 podkręcił staw skokowy. Zgorzelczanie nie mogli poradzić sobie zwłaszcza z Corsleyem Edwardsem i w 5. min przegrywali 6:15. Później grał już tylko jeden zespół Sygnał do odrabiania strat dał David Jackson.
Amerykanin w ciągu pierwszych 7 min zdobył 12 pkt., a kiedy trafił czwarty raz przy piątej swojej próbie z dystansu w 13. min zgorzelczanie wyszli na prowadzenie 31:27. PGE Turów grał kombinacyjnie w obronie, a w zdobywanie punktów włączył się duet Daniel Kickert - Ronald Moore. Obaj popisywali się zagraniami do jakich przyzwyczaili kibiców w najlepszym okresie klubu znad Nysy Łużyckiej w sezonie zasadniczym. Kickert do przerwy zdobył 13 pkt. i miał 6 zbiórek, Moore zaś kreował grę, zaliczył 4 zbiórki, miał 6 asyst i rzucił tyle samo punktów. Ostatnie słowo w drugiej kwarcie należało jednak do Aarona Cela. Po rzucie Francuza z polskim paszportem z dystansu czarno-zieloni wygrywali już 51:35. Po tym ciosie Anwil już się nie podniósł.
W drugiej połowie obraz gry się nie zmieniał. Zgorzelczanie twardo bronili, agresywnie walczyli pod tablicami i w 27. min po rzucie Konrada Wysockiego z 8m wygrywali 62:44.
Ostatecznie zgorzelczanie wygrali z Anwilem 85:63 i w rywalizacji do 3 zwycięstw jest remis 1:1. Teraz rywalizacja przenosi się do Zgorzelca. Mecz numer 3 w sobotę o godz. 18.
Anwil Włocławek – PGE Turów Zgorzelec 63:85 (24:24, 11:27, 15:18, 13:16)
Anwil: Allen 14 (1), Edwards 13, Szubarga 9 (1), Lewis 8 (1), Kinnard 7 (1), Berisha 6 (1), Majewski 4, Harrington 2, Wołoszyn 0, Maciejewski 0.
PGE Turów: Kickert 19 (1), Jackson 19 (4), Moore 14, Wysocki 11 (3), Cel 5 (1), Chyliński 5 (1), Gabiński 4, Lee 4, Kulig 4, Mielczarek 0, Gustas 0, Lauderdale 0.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?