Każda jest inna, niepowtarzalna, ale wszystkie wykonane z olbrzymią starannością i dbałością o detale. Mowa o nowych miejskich upominkach, które pod koniec czerwca opuściły pracownię krawiecką dwóch pań - Arlety i Dagmary Kierzek z Zawidowa.
Wystarczy spojrzeć na poduszko-upominki, aby dojść do wniosku, że młode zawidowianki są niezwykle kreatywne. Jak same podkreślają, uwielbiają szyć, łączyć kolor i tekstury, eksperymentować z różnymi materiałami i elementami zdobniczymi. Nawiasem mówiąc, ich miłość do szycia najlepiej oddaje nazwa firmy „Krawcowe love”.
To pierwsza taka inicjatywa, gdzie miasto i lokalny przedsiębiorca wspólnie wypracowują jakiś produkt – mówią miejscy promotorzy. Taka inicjatywa ma pokazać, że w Zawidowie są przedsiębiorcy zdolni do pracy w różnej konfiguracji. W Zawidowie szyje się dużo i z pomysłem, i taka informacja ma pójść w świa
t - dodają pewnie urzędnicy.
Dekoracyjne poduszki trafią do ludzi, których dobroczynna działalność wpisuje się w przesłanie kampanii, nie muszą być to żadne spektakularne osiągnięcia, a zwykła ludzka dobroć i życzliwość.
W przyszłości Miasto planuje nawiązać współpracę z kolejnymi podmiotami przy okazji akcji promocyjnej pn. „Zawidów, miasto anioła”.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?