Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Na sankach z dzieckiem ze Śnieżki? Jeden z turystów był stęskniony zimowych wrażeń?

Justyna Orlik
Justyna Orlik
Ostatnio publikowaliśmy materiał o turystach kompletnie nieprzygotowanych do warunków panujących w szczytowych partiach Karkonoszy. Grupa chłopaków wybrała się na Śnieżkę w nieodpowiednim obuwiu. Ledwo udało im się zejść ze szlaku i co chwilę upadali, mimo że trzymali się zamontowanych łańcuchów. Kolejny "amator zimowych sportów" postanowił zabrać na szczyt sanki, na których zjeżdżało małe dziecko. To ekstremalnie niebezpieczne i mogło zakończyć się tragicznie.

Wybrał się z dzieckiem z sankami na Śnieżkę

"Śnieżka to nie jest dobre miejsce do zjeżdżania z dziećmi na sankach. Nie polecamy naśladować." - poinformował w mediach społecznościowych pracownik Karkonoskiego Parku Narodowego. Mimo że GOPR od dawna apeluje o zachowanie ostrożności w Karkonoszach, przygotowanie odpowiedniego sprzętu i dostosowanie do warunków panujących na szlakach, to kolejni "śmiałkowie" wpadają na pomysły, które trudno nazwać mądrymi.

Mężczyzna z sankami na Śnieżce to kolejny przykład, którego nie należy naśladować. Nieodpowiedzialne zachowanie w górach może skończyć się tragicznie.

Siedmioro turystów z objawami hipotermii ratował GOPR Karkonosze

Cztery lata temu, 4 grudnia 2018 roku, grupa turystów wybrała się na Śnieżkę. Panowie byli ubrani w szorty, a panie w bikini. Ratownicy GOPR musieli interweniować, bo siedmioro morsów miało objawy hipotermii.

- To są osoby, które próbują mocnych wrażeń szukać w niskich temperaturach. Strój osoby, która bierze udział w takim – nazwijmy to – seansie, wygląda w ten sposób, że mężczyźni ubrani są w krótkie spodnie, buty górskie, natomiast mają gołe torsy, gołe nogi. Ewentualnie czapki, czy opaski na głowach. Natomiast panie mają jeszcze część stroju kąpielowego, który widzimy najczęściej na plażach” – informował na antenie TVN24 Grzegorz Tarczewski, zastępca naczelnika Grupy Karkonoskiej GOPR.

Kobieta wchodziła na Śnieżkę przy odczuwalnej temperaturze - 26 stopni Celsjusza bez odpowiedniej odzieży
Ratownicy GOPR Karkonosze musieli ściągać ze szczytu Karkonoszy kobietę, która rok temu próbowała zdobyć Śnieżkę w ekstremalnych warunkach pogodowych. Odczuwalna temperatura wynosiła wówczas - 26 stopni Celsjusza, a ratownicy określili warunki tam panujące jako "polarne". Turystka z objawami hipotermii (problemy z orientacją w przestrzeni, ogólne wyczerpanie) została uratowana przez GOPR-owców, choć podróż w góry mogła się skończyć dla niej tragicznie.

Popularność morsowania "na sucho" nie słabnie. Na Śnieżce jest pełno "golasów"

Ratownicy wciąż alarmują i ostrzegają turystów przed ciężkimi warunkami, jakie panują na szczycie. To jednak nie odstrasza kolejnych "śmiałków", którzy wchodzą na Śnieżkę w szortach. 12 lutego planowana jest już dwudziesta dziewiąta akcja "Zimą w szortach na Śnieżkę". 17 osób zadeklarowało już chęć uczestnictwa we wspólnej wyprawie. Zorganizowane grupy są zazwyczaj profesjonalnie przygotowane do wspólnego morsowania, ale zdarzają się przypadki, w których ktoś przecenia swoje siły. GOPR niejednokrotnie podkreślał, że góry są dla rozważnych i pokornych. Nie wszyscy są w stanie obiektywnie ocenić warunki panujące na szczycie oraz możliwości własnego organizmu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Na sankach z dzieckiem ze Śnieżki? Jeden z turystów był stęskniony zimowych wrażeń? - Jelenia Góra Nasze Miasto

Wróć na zgorzelec.naszemiasto.pl Nasze Miasto