Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nie ma chętnych na PKS Zgorzelec

Janusz Pawul
Bez inwestora PKS Zgorzelec nie może się rozwijać
Bez inwestora PKS Zgorzelec nie może się rozwijać Janusz Pawul
Ale firma działa, wozi ludzi i jakoś sobie radzi

Po tym, jak upadł pomysł skomunalizowania państwowej spółki na rzecz powiatu, bo po zeszłorocznych wyborach nowi samorządowcy uznali, że nie stać ich na przeprowadzenie kosztownych reform w przedsiębiorstwie, Ministerstwo Skarbu Państwa, które jest właścicielem spółki ponownie wystawiło ją na sprzedaż. Bezskutecznie. Na zaproszenie MS z 10 października nie odpowiedział żaden inwestor.

- Mieliśmy nieoficjalne informacje, że interesuje się nami przedsiębiorca ze Śląska, ale ostatecznie nic z tego nie wyszło - mówi Bogdan Piórek, prezes PKS Zgorzelec. Skarb Państwa chce sprzedać 85 proc. udziałów w firmie, której kapitał zakładowy wynosi obecnie 5,5 mln zł. - Z tego co wiem, na początku przyszłego roku MS ogłosi kolejne zaproszenie do negocjacji w sprawie zbycia udziałów spółki - mówi prezes Piórek. Czy spółka doczeka prywatyzacji? - Żyjemy jak przeciętna, polska rodzina, która więcej wydaje, niż zarabia, ale jakoś sobie radzi i wiąże koniec z końcem - żartuje Bogdan Piórek. Jak dodaje, do dalszej działalności firmy konieczne są inwestycje w nowy tabor.

- Robimy co możemy, ale nie ukrywam, że w obecnej sytuacji, gdy zakup nowego autobusu to koszt blisko miliona zł, to trudne. Udało nam się jednak wynegocjować dzierżawę dwóch nowych autobusów marki Solbus, które już wkrótce będą wozić naszych pasażerów - zapowiada prezes. - I wciąż czekamy na inwestora - dodaje.

Firma jest w fazie restrukturyzacji. Z 260 osobowej załogi zostało już tylko 224 pracowników. PKS wciąż jednak chętnie zatrudni kierowców. Potrzebuje ich nawet 30.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na zgorzelec.naszemiasto.pl Nasze Miasto