Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nie żyje ranny z BMW, które wjechało pod TIRa koło Węglińca

Adrianna Szurman
Wypadek koło Węglińca
Wypadek koło Węglińca Łukasz Kocot
Wypadek koło Węglińca - kierowca BMW nie zapanował nad pojazdem i zderzył się z prawidłowo jadącym TIR-em. Przyczyną wypadku najprawdopodobniej nie była jednak zbyt duża prędkość...

- Przejeżdżaliśmy akurat tamtędy. Pomagaliśmy ofiarom aż do przyjazdu służb ratunkowych. Od 17 lat pełnię służbę w Ochotniczej Straży Pożarnej, bywałem na różnych wypadkach, pomagałem podczas powodzi, ale tak poruszony jeszcze nigdy nie byłem - mówił nam w środę Łukasz Kocot, prezes OSP w Starym Węglińcu. - Nic więcej powiedzieć nie mogę...

To on reanimował jednego z mężczyzn, którzy ucierpieli w wypadku. Miał bardzo rozległe rany. Niestety, dotarła do nas smutna wiadomość, że młody mężczyzna zmarł w szpitalu.

Z relacji świadków wypadku koło Węglińca, do którego doszło we wtorek, wynika, że kierowca BMW jechał około 50 km/h. Świadkowie mówią o potężnej plamie oleju, która ciągnęła się od Piaseczna aż do Jeleniowa. Osobowe auto, którym podróżowały trzy osoby miało sunąć po niej wprost pod TIR-a. Kierowca, zdaniem obserwatorów, nie mógł nic zrobić.

- Na miejscu wypadku był biegły, który ustali, co to była za substancja i czy faktycznie to przez nią kierowca nie zapanował nad pojazdem. Badane są przyczyny tego wypadku - mówią policjanci ze zgorzeleckiej Komendy Policji.

Jak dodają policjanci, kierowcy TIR-a nic się nie stało. Trzy osoby z BMW zostały hospitalizowane, dwie z nich po udzieleniu pomocy medycznej zwolniono do domu. Trzecia zmarła.

Pomocy na miejscu zdarzenia aż do przyjazdu karetki pogotowia i policji udzielali poszkodowanym strażacy ochotnicy ze Starego Węglińca. To oni jako pierwsi pojawili się na miejscu wypadku.

od 12 lat
Wideo

Gazeta Lubuska. Miała 2 promile, rozbiła auto i uciekła

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bogatynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto