Powołany zostanie specjalista, który stwierdzi czy tragedii, jaką było zerwanie tamy i zalanie terenów polskich i niemickich, można była uniknąć.
Do tej pory niewiele ustalono. Zebrano kilkadziesiąt tomów akt, przesłuchano wiele ludzi, natomiast prokuratura na tym etapie śledztwa nie udziela infomacji.
Ze strony niemieckiej pada wiele zarzutów pod adresem Polski, m. in. to, że przerwanie tamy w Niedowie spowodowało największą w historii falę powodziową na Nysie Łużyckiej i w efekcie zalania Görlitz, a także zbyt poźne powiadomienie o katasrofie.
W związku z długotrwałymi konsultacjami budowa nowej tamy przedłuży sie o 2 lata. Zakończenie robót prognozowane jest na koniec 2014 roku.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?