Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pędził motocyklem prawie 150 km/h w terenie zabudowanym i nie miał uprawnień. Uciekał, ale został złapany przez policjantów

OPRAC.:
Justyna Orlik
Justyna Orlik
policja dolnośląska
Bolesławiecka „drogówka” zatrzymała po pościgu motocyklistę, który wcześniej popełnił szereg wykroczeń i nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Kierujący jednośladem, m.in. przekroczył dozwoloną prędkość aż o 93 km/h, prowadził pojazd nie mając do tego uprawnień, a motocykl, którym się poruszał, nie posiadał aktualnych badań technicznych i obowiązkowego ubezpieczenia. 27-latkowi grozi teraz kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Bolesławcu podczas prowadzenia kontroli prędkości zauważyli motocyklistę, który poruszał się w terenie zabudowanym o wiele za szybko. Mężczyzna pędził z prędkością 143 km/h, czyli aż o 93 km/h szybciej, niż pozwalają na to przepisy.

Co więcej, kierowca jednośladu, pomimo nadawania przez mundurowych wyraźnych sygnałów świetlnych i dźwiękowych nakazujących zatrzymanie, postanowił uniknąć spotkania z policjantami i rozpoczął ucieczkę. W jej trakcie naruszył szereg przepisów ruchu drogowego, m.in. przejeżdżając przez skrzyżowanie „na czerwonym świetle”. W jednej z miejscowości na terenie gminy Nowogrodziec, na łuku drogi motocyklista stracił panowanie nad prowadzonym pojazdem, wypadł z drogi, po czym próbował jeszcze uciekać pieszo, ale bezskutecznie.

Po zatrzymaniu okazało się, że 27-letni mieszkaniec powiatu bolesławieckiego nie posiadał uprawnień do kierowania, a motocykl nie miał aktualnych badań technicznych i obowiązkowego ubezpieczenia.

Mężczyźnie grozi teraz kara do 5 lat pozbawienia wolności i poważne konsekwencje finansowe.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zgorzelec.naszemiasto.pl Nasze Miasto