Prosto z śnieżnej zaspy na 4 miesiące do więzienia trafił 25-letni mieszkaniec Pieńska przyłapany przez policję na jeździe po pijanemu. Mężczyzna usiadł za kółkiem 15 grudnia. Jechał od krawędzi jezdni do krawędzi. Tym właśnie zwrócił na siebie uwagę patrolu policji. Nie zatrzymał się jednak do kontroli i zaczął uciekać. Dalej ślizgawica zrobiła swoje. Wylądował w śnieżnej zaspie. Za wygraną jednak nie dał. Znów uciekał, tyle że pieszo. Ale znów policjanci okazali się górą. Mężczyzna miał blisko promil alkoholu. Tłumaczył, że to nie on prowadził, ale sad nie uwierzył, a ponieważ był to już jego kolejny taki występek, skazał go w trybie przyspieszonym na 4 miesiące więzienia.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?