Informacje o proteście polskiego Greenpeace jako pierwsza opublikowała redakcja B24.info:
Organizacja przyznaje się do zainicjowania protestu i relacjonowała na żywo przebieg wydarzeń:
Aktywistki i aktywiści Greenpeace weszli dziś na teren kopalni węgla brunatnego i obnażają konsekwentne ignorowanie przez spółkę Grupa PGE pogłębiającego się kryzysu klimatycznego! - taka informacja pojawiła się na Facebooku polskiego Greenpeace.
Greenpeace zachęca do podpisania apelu, skierowanego do ministra środowiska pod hasłem: "Nie pozwólmy na dalsze wydobycie węgla w kopalni odkrywkowej Turów!" Aktywiści na stronie internetowej Greenpeace Polska informują, że: "spółka PGE stara się obecnie o zgodę na dalszą rozbudowę kopalni odkrywkowej węgla brunatnego Turów, która miałaby przedłużyć działalność kompleksu energetycznego w Turowie do 2044 roku. Tymczasem naukowcy i eksperci podkreślają, że aby uniknąć najbardziej katastrofalnych skutków kryzysu klimatycznego wszystkie kraje Unii Europejskiej, w tym Polska, powinny odejść od spalania węgla najpóźniej do 2030 roku. Wydobycie i spalanie węgla brunatnego w kompleksie energetycznym Turów nie tylko pogłębia kryzys klimatyczny, ale wywiera także długotrwały, szkodliwy wpływ na środowisko naturalne i mieszkańców Polski, Czech i Niemiec. Dalsza ekspansja odkrywki Turów poważnie zagraża utratą wody pitnej dla kilkunastu tysięcy mieszkańców sąsiadujących z wyrobiskiem po czeskiej stronie. W wyniku zaniku wód podziemnych dochodzi także do zapadania się gruntów zagrażającego domom w regionie Żytawy. Mieszkańcy, którzy tymczasowo naprawiają swoje domy, obawiają się utraty stabilności i wartości swoich nieruchomości."
Więcej informacji znajdziecie: TUTAJ
Tymczasem po drugiej stronie barykady stoją pracownicy i mieszkańcy Bogatyni, występujący w obronie kopalni. Organizatorzy strajku, który ma odbyć się 22 marca na rondzie w Kopaczowie, zachęcają innych do czynnego udziału. Nie zgadzają się na zamknięcie Turowa i nie chcą pozostać bierni wobec postawy sąsiadów:
Wyraźmy swoje niezadowolenie bezpodstawnymi atakami ze strony Czech!!
Spotkajmy się wszyscy samochodami, motorami (czym tylko chcemy) w okolicach ronda w miejscowości Kopaczów!!! O godz. 14:30 ruszamy drogą 332 od Kopaczowa do ronda w kierunku Sieniawki.
Na rondzie wracamy do ronda w Kopaczowie i tak przez 1,5 godziny uniemożliwiając tym samym wjazd pojazdom ciężarowym na ten fragment drogi!!! Spowoduje to gigantyczne korki po stronie czeskiej i utrudnienia w ruchu kołowym. Zwrócimy tym samym uwagę i pokażemy, że nie jesteśmy bierni wobec próby zniszczenia naszych zakładów pracy. Każdy komu leży na sercu dobro kopalni i elektrowni Turów, dobro naszego regionu i ludzi tu żyjących, musi nas wesprzeć i być w najbliższy poniedziałek w Kopaczowie. - czytamy na stronie wydarzenia na Facebooku.
Więcej informacji pod tym linkiem: TUTAJ
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?