Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Policja ścigała 30-latka. Okazało się, że kierowca był naćpany. Teraz grozi mu 5 lat więzienia

Justyna Orlik
Justyna Orlik
KPP Zgorzelec
Policjanci z komisariatu policji w Pieńsku po pościgu zatrzymali 30-letniego mieszkańca powiatu zgorzeleckiego, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Okazało się, że mężczyzna miał przy sobie narkotyki i kierował pod ich wpływem.

Jak informuje Agnieszka Goguł, rzeczniczka zgorzeleckiej policji, funkcjonariusze podczas nocnej służby na terenie miasta Węgliniec, zauważali pojazd marki BMW, który miał uszkodzony tylny reflektor. Policjanci postanowili zatrzymać pojazd do kontroli drogowej włączając sygnały świetlne i dźwiękowe. Kierujący jednak przyśpieszył i zaczął uciekać. Po przejechaniu kilku kilometrów, zatrzymał samochód i kontynuował ucieczkę pieszo. Policjanci nie dali za wygraną i po chwili zatrzymali mężczyznę. Okazał się nim 30-letni mieszkaniec powiatu zgorzeleckiego. Funkcjonariusze przy mężczyźnie ujawnili dwa woreczki foliowe, jeden z krystaliczną substancją, drugi z suszem roślinnym.

Kierujący został zatrzymany i przewieziony do zgorzeleckiej komendy. Po przeprowadzonych badaniach okazało się, że mężczyzna jest pod wpływem narkotyków, a zabezpieczone substancje to metamfetamina i marihuana.

30-latek usłyszał zarzuty za niezatrzymanie się do kontroli drogowej i posiadanie narkotyków. Za popełnione przestępstwa grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zgorzelec.naszemiasto.pl Nasze Miasto