Prokuratura potwierdza, że Artur O. prowadził samochód na podwójnym gazie. To nie był jego pierwszy raz

Artur O. jest radnym miejskim Bogatyni oraz pełni funkcję przewodniczącego. Ubiega się również o fotel burmistrza w nadchodzących wyborach samorządowych, zaplanowanych na 13 czerwca. Mimo ostatnich doniesień medialnych, o tym że 30 maja prowadził samochód w stanie nietrzeźwości, nie wycofał swojej kandydatury. Nie udzielił też żadnego oficjalnego komentarza w tej sprawie.

Rzeczniczka zgorzeleckiej policji 1 czerwca potwierdziła, że w niedzielę w Bogatyni doszło do zatrzymania pijanego kierowcy.

Funkcjonariusze zatrzymali 52-letniego mieszkańca powiatu zgorzeleckiego, który prowadził pojazd marki Audi pod wpływem. Badanie wykazało zawartość ponad 2 promili alkoholu w organizmie. - informowała Agnieszka Goguł.

Dziś skontaktowaliśmy się z Prokuraturą Rejonową w Zgorzelcu, żeby ustalić czy zajmuje się sprawą Artura O., podejrzanego o prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości.

- 10 minut temu akta sprawy trafiły do mnie na biurko. Policja wszczęła dochodzenie, a materiały zostały do nas przesłane. Arturowi O. zostało zatrzymane prawo jazdy. - poinformowała Jolanta Lipińska-Grzeszczuk, zastępca prokuratura rejonowego w Zgorzelcu.

To nie pierwszy raz, kiedy bogatyński radny wsiadł za kółko nietrzeźwy. W 2016 roku sąd wydał wyrok o zakazie prowadzenia pojazdów przez rok, zasądził karę grzywny oraz świadczenia pieniężnego w kwocie 3000 zł.

- Artur O. został najprawdopodobniej skazany wyrokiem nakazowym i złożył sprzeciw. Ostatecznie zostało wobec niego przez sąd warunkowo umorzone postępowanie na okres próby, wynoszący 2 lata. Wyrok nakazowy ogłoszono 12 stycznia 2016 roku (sygnatura akt to 2K 1200/15). 8 marca 2016 roku sąd wydał decyzję o warunkowym umorzeniu postępowania. Orzeczono wówczas zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na rok oraz świadczenie pieniężne w wysokości 3000 zł. - wyjaśniał Tomasz Czułowski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze.

Przypominamy, że Artur O. został wybrany na przewodniczącego po tym, jak Tomasza T. skazano na trzymiesięczny areszt. W 2019 roku sąd dokonał również zabezpieczenia majątkowego o wartości około 200 tysięcy złotych. Prokuratura przedstawiła mu wtedy zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, zajmującej się produkcją i handlem metamfetaminą. W dniu aresztowania Tomasz T., po raz pierwszy miał przewodniczyć Radzie Miasta Bogatynia. Nigdy do tego nie doszło, a jego następcą został Artur O., który 30 maja prowadził samochód, mając ponad 2 promile alkoholu w organizmie.