Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przygotowania do IV ligi dolnośląskiej. Zobacz co słychać u naszych drużyn

TOK
Grzegorz Bereziuk
Przygotowania do sezonu 2013/14 rozpoczęły zespoły występujące w IV lidze dolnośląskiej. Sprawdziliśmy co słychać w Piaście Zawidów, BKS Bobrzanie Bolesławiec oraz Karkonoszach Jelenia Góra.

Poniżej przeczytacie najważniejsze wieści z przygotowań do startu w IV lidze dolnośląskiej:

Osłabienia w Piaście

W porównaniu do poprzedniego sezonu występująca w czwartej lidze drużyna Piasta Zawidów dozna osłabień. Z klubu odchodzi kilku piłkarzy, którzy stanowili o sile drużyny. Pierwszym jest Grzegorz Kazimierski. Doświadczony obrońca chce zakończyć karierę. Niewykluczone jednak, że w przyszłym sezonie zagra jeszcze w piłkę, ale już w Granicy Bogatynia. Do Włókniarza Leśna przenosi się z kolei Krzysztof Mazur. Kolejnym osłabieniem Piasta jest odejście Piotra Dzięgleskiego do BKS Bobrzanie Bolesławiec. Rundę jesienną z głowy będzie miał ponadto Tomasz Grabowski, który czeka na operację. Ponadto z zamiarem przeprowadzki do jednego z klubów wrocławskiej klasy okręgowej nosi się Marcin Michalkiewicz. – Jakby tego było mało nasz podstawowy młodzieżowiec Sareło idzie na operację związaną z oczami. Nie będę mógł z niego skorzystać przez minimum dwa miesiące. Szukamy zastępców i prowadzimy rozmowy, ale konkretów na dzień dzisiejszy nie podam – powiedział trener Rafał Wichowski. Dobrą wiadomością natomiast jest fakt, że treningi po wyleczeniu kontuzji wznowił Jakub Gilewski. W czasie okresu przygotowawczego Piast rozegra kilka sparingów. 24 lipca zawidowianie zagrają z Włókniarzem Leśna, 27 lipca z Nysą Zgorzelec, 31 lipca z Twardym Świętoszów, 3 sierpnia z Hutnikiem Pieńsk, 7 sierpnia z Włókniarzem Mirsk oraz 11 sierpnia z LZS Henryków w ramach pierwszej rundy Pucharu Polski.

Osłabienia w Karkonoszach?

Do sporych osłabień może dojść także w Jeleniej Górze. Z Karkonoszami pożegnał się już Maciej Jurkowski. Wychowanek klubu spod Śnieżki wzmocnił szeregi beniaminka wrocławskiej ligi okręgowej Wratislavii Wrocław. Jurkowski wchodzi na sprawdzony teren, gdyż z wrocławianami trenował cały poprzedni sezon, a w zespole trenera Artura Milewskiego rozgrywał tylko mecze.

– Pracuję we Wrocławiu i nie mam możliwości uczestniczenia w treningach Karkonoszy. Dłużej takiego układu nie ma sensu ciągnąć, stąd moja decyzja – wyjaśnił Jurkowski. – W Wratislavii czuję się bardzo dobrze, bez problemu dogaduję się z chłopakami z drużyny, mam dobry kontakt z prezesem i trenerem. Myślę, że to dobre środowisko dla mnie by kontynuować przygodę z piłką, tym bardziej, że w klubie są ambicje by już w sezonie 2013/2014 włączyć się do walki o IV-ligowy awans – dodał. W Jeleniej Górze może zabraknąć też Mariusza Malarowskiego oraz Marcina Krupy. Obaj otrzymali propozycję gry w Olimpii Kowary. Być może do Karkonoszy powrócą z kolei Daniel Kotarba i Marek Siatrak. Cykl sparingowy jeleniogórzanie rozpoczną z Wratislavią Wrocław (27 lipca). W kolejnych spotkaniach zmierzą się z Piastam Dziwiszów (31 lipca), Włókniarzem Mirsk (3 sierpnia) oraz Lotnikiem Jeżów Sudecki (7 sierpnia). Cztery dni później Karkonosze zmierzą się w Krzeszowie z Pagazem w ramach pierwszej rundy Pucharu Polski.

Dzięgleski w BKS

Do składu beniaminka z Bolesławca dołączył nowy-stary zawodnik. Mowa o Piotrze Dzięgleskim. W BKS występował w grupach młodzieżowych. Następnie reprezentował barwy Miedzi Legnica, Twardego Świętoszów oraz Motobi Bystrzyca Kąty Wrocławskie. Ostatnio grał w Piaście Zawidów. Z BKS Bobrzanami trenuje też Marek Majka, który w minionych latach był jednym z liderów Łużyc Lubań. W poprzednim sezonie strzelił dla tego zespołu 13 bramek. Kibice w Bolesławcu mogą go pamiętać z sezonu 2011/2012 kiedy na stadionie przy ul. Spółdzielczej zaliczył hat-tricka. Okazuje się, że aby zagrał w Bolesławcu działacze beniaminka rozgrywek muszą dopełnić jeszcze formalności. – Jestem zdziwiony, bo nikt w sprawie Marka się z nami nie kontaktował. Przysługuje nam wpłata ryczałtowa, a takiej nie otrzymaliśmy. Dopóki nie wpłynie piłkarz trenuje na własną odpowiedzialność i w przypadku, odpukać, kontuzji nie będziemy ponosili odpowiedzialności ubezpieczeniowej – powiedział prezes Łużyc Sylwester Poszelężny. – Obecnie prezes oraz kierownik drużyny są na urlopie. Na miejscu pozostała jedna osoba, która może złożyć podpis na przelewie. Takich osób potrzeba dwie. Na dokonanie wpłaty mamy jeszcze trochę czasu – powiedział Piotr Bieńkowski z obozu BKS. Identycznie przedstawia się sprawa z Dzięgleskim. Kwota jaką będzie musiał zapłacić za każdego z piłkarzy to 1200zł W sobotę drużyna z Bolesławca wygrała towarzyski mecz ze Stalą Chocianów 1:0. W kolejnych zespół trenera Pawła Żmudzińskiego zagra z ŁKS Łęknica (27 lipca), Czarnymi Rokitki (3 sierpnia) oraz Włókniarzem Mirsk (10 sierpnia).

Autor: Grzegorz Bereziuk

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zgorzelec.naszemiasto.pl Nasze Miasto