W poniedziałek 13 stycznia do gabinetu prezydenta miasta Piotra Romana próbował wtargnąć 50-letni mężczyzna. Samorządowca nie było na miejscu, próbowali interweniować urzędnicy z sekretariatu. Gdy zapytali mężczyznę, w jakiej sprawie przyszedł do urzędu usłyszeli, że “przyszedł zatłuc prezydenta”.
Sprawa została zgłoszona na policję.
– Policjanci pojechali do urzędu, żeby ustalić okoliczności zdarzenia. Tego samego dnia 50-letni mężczyzna, który miał przyjść do urzędu, został zatrzymany – mówi Anna Kublik-Rościszewska, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Bolesławcu.
Mężczyźnie postawiono zarzut kierowania gróźb karalnych. Może mu grozić do dwóch lat więzienia. Obecnie 50- letni agresor został skierowany na badania psychiatryczne. Lekarze sprawdzają czy nie cierpi on na jakąś chorobę psychiczną.
Jak się okazuje, to nie pierwsza sytuacja, kiedy ten sam mężczyzna grozi Piotrowi Romanowi, który od 2002 roku jest prezydentem Bolesławca. W zeszłym roku, 14 czerwca, 50- latek przyszedł do urzędu i nie zastał prezydenta. Miał wtedy powiedzieć do sekretarki, że wróci w innym terminie z bronią i zabije Piotra Romana. Po tej sytuacji sąd jedynie upomniał mężczyznę.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?