Psiaki i kocięta ze schroniska w Dłużynie Górnej polecają się do adopcji [ZDJĘCIA]
Psy i koty do adopcji ze schroniska w Dłużynie Górnej
Mijał został znaleziony w Zgorzelcu w okolicach zalewu. Trafił do schroniska z licznymi ranami kąsanymi, po wielu operacjach i leczeniu okazało się, że rany bardzo trudno się goją ze względu na głębokie ropne zapalenie skóry i zapalenie skóry na tle immunologicznym. Leczenie było długie, skomplikowane i kosztowne, ale w końcu przyniosło upragniony rezultat. Na tą chwilę większość ran jest już zagojonych, pozostały nieliczne wokół ogona, które wymagają dalszej pielęgnacji. Piesek przyjmuje na stałe leki i wymaga odpowiedzialnego opiekuna, który dopilnuje dalszego leczenia i otoczy tego maluszka szczególną troską. Mijał jest psem spokojnym, ufnym i niezwykle towarzyskim. Lubi wszystkich ludzi i toleruje inne zwierzęta. Jest wesoły i uwielbia się bawić. Nie wymaga długich spacerów, ale częstych. Mijał ma problem z utrzymaniem czystości, mimo że wychodzi na dwór trzy razy dziennie, załatwia się również na podkład. Po pogryzieniu została mu dysfunkcja zwieracza odbytu, trzyma kał, ale trochę dłużej zajmuje mu sama defekacja. Mijał jest wyjątkowym pieskiem i wymaga szczególnej uwagi. Piesek mieszka obecnie w domu tymczasowym, jest pod stałą kontrolą weterynarzy. Zainteresowani adopcją będą mogli porozmawiać z weterynarzem o przyjmowanych lekach i aktualnym stanie zdrowia pieska.